Tą bodajże Irlandką z drugiego sezonu? Zostawił ją w przyszłości która nigdy nie nadeszła. :D A potem o niej zapomniał. :)
Duzo mozna sie nachwalic o Heroes ale trzeba przyznac, ze dziur fabularnych to troche maja. ;)
tak samo to ze gdy mohinder zabil benneta wskrzesili go krwia claire, ale jak sylar stuknal nathana to juz tego nie zrobili.. :D albo najglupsza rzecz bez ktorej nie bylo by w ogole!
bodajze 3 lub 4 sezonu jak nathan i danko lapali herosow , a babka z administracji chciala ich zamknac bo pokazali jej stacy strauss.. gdy ona uciekla otoczyli ja byla tam ta jej "znajoma" popatrzyla na ta babke ktora chciala ta cala akcje zamknac i jej pomoc odwrocila sie.. zamrozila biednego typa i jak by bylo tego malo pchnela go na sciane i sie biedny posypal :D i karuzela zaczela sie krecic od nowa bo babka zobaczyla co sie stalo :O jaki mind fck, gdyby tego nie zrobila nie bylo by historii tego sezonu..
ale juz odpuszczajac to wszystko choc takie rzeczy strasznie psuja mi calosc, bardzo lubialem ten serial :) szkoda ze po 5 sezonie jest jeszcze "zapowiedz" 6 i na tym koniec ;/