Zdjęcia promujące 03x05
http://www.herosite.net/gallery/thumbnails.php?album=71

Sneak-Peek: Linderman jednak nie istnieje tylko w głowie Nathana
http://spoilertv-heroes.blogspot.com/2008/10/episode-3x05-sneak-peek-daphne-and. html

Polecam i tą stronę
http://www.heroes-france.com/

Pomijając język jest na niej masę zdjęć z kolejnych odcinków, zdjęcia aktorów itp. Wszystko nawet aktualne.

Oo patrzę, że starszy Parkman się pojawia. Praawie się stęskniłam.

Tak wogóle to zaczynam sie zastanawiać czy ktokolwiek naprawdę umarł w tym serialu. Non stop się okazuje, że ktoś kogo obwieścili martwym jednak żyje (vide Liderman czy starszy Petrelli). Zaraz się okaże pewnie, że ojciec Hiro też zginął "na niby" ;P

A to coś co wygrzebałam:

UWAGA SPOILERY!!!!!!!!!!!!!
1) We'll learn more about Nathan's ability, and he'll be taking Tracy home to meet mom.

2) Nathan sets off on a mission that leads him to discover the shocking secret of another Hero.

3) Claire learns what her father is capable of when it comes to serving the Company, and she ain't the least bit happy about it.

4) Claire and Sylar join forces to fight the Vortex Villain (Stephen Canfield)

5) Arhtur Petrelli appears and is working with another Heroes father.

KONIEC SPOILERÓW

Już obejrzałam 03x05 i mogę powiedzieć, że jest o wiele lepszy od poprzedniego, chociaż wciąż do pięt nie dosięga poziomowi pierwszych trzech.

Plusy:
- Sylar i HRG. Nigdy mi nie dośc tej pary. Mogliby zrobić o nich oddzielny serial. I scena z jabłkiem i radiem... Miód.
- Adam. Już dawno się tak nie uśmiałam. No i wątek Hiro stał się znośny... w pewnym stopniu.
- Pani Bennet. Niby ma małą rólkę, ale ją uwielbiam. W przeciwieństwie do biologicznej matki Claire.
- Claire. Łał, nareszcie zaczyna myśleć. Niby zajęło jej to prawie 40 odcinków, ale jest postęp. Oklaski dla tej pani.

Minusy:
- Mohinder. Ach, umrzyj wreszcie zmutowany Hindusie! Mo aka Spiderman to porażka. Naprawdę starczy już tego jedzenia sąsiadów.
- Peter. Przez ostatnie 2 sezony go nie lubiłam, teraz mu po prostu życzę śmierci. Szaleństwo! Teraz będzie tylko latał i zabijał członków swojej rodziny? (BTW: ta scena z łamaniem karku była najobrzydliwszą rzeczą, jaką do tej pory widziałam w Heroes.)
- Hiro robiący kuku Ando. Nie żeby mi go było żal, ale po prostu... Nie. To było brzydkie zagranie, panie Nakamura.

Oj, i żal mi Angeli. Wszyscy się od niej odwrócili (no dobra, jeszcze jest jeden psycho-synek) i została wyłączona z gry. Smutne.

Było lepiej, ale nadal czekam na coś, co mną mocno potrząśnie. 8/10.

Mroczno bardzo w tym 3 sezonie, niby zapowiadali ale się nie spodziewałem że aż tak będzie :P Co chwile ktoś ginie, bohater staje się zły i te rzeźnie w snach mamuśki Petrelli. Odcinek ogólnie bardzo dobry.
Sylar i Noah rzeczywiście bardzo fajny duet ale te zagranie z wciągnięciem Sylara do dziury było brzydkie. Przynajmniej wiadomo że można coś zrobić nieśmiertelnym ludką do dziury i niema :D
Sceny z Adamem dobre wreszcie ktoś sprytniejszy się pojawił. I widać niezłe zło się zbliża pan Kukiełka wygląda na złego (chociaż jeden jak narazie z 5 poziomu). Tak myślałem że to ojciec Parkmana wciskał Lindermana do głowy ale że wszystkim steruje tatko Petrelli już się nie spodziewałem :P
Zgodze się z Kate by wreszcie zginął ten Mohinda niech się pojawi ktoś z mocą packi na muchy i go zniszczy.
Jeszcze Hiro robiący ała Ando to już było jakieś nie fajne, rozumiem że Hiro chce być badass ale to nie powód by go zabijać lepiej by czarnuszka zabił stojącego obok. Ciekawe kto ożywi Ando teraz żeby ten mógł się zemścić w przyszłości

Też na serial nie narzekam! Ciagle zaskakuje czymś nowym (jakaś,nowa postać,powiązanie). Mniej lub bardziej udane,ale zaskakujace...
Państwo Petrelli udana rodzinka-wszyscy siebie warci:)

No. Synek chce zarąbać matkę, mąż żonę, żona wszystkich, a drugi synek lata, zaś trzeci jest maniakalnym zabójcą :)

Ciekawe jaką moc ma Arthur Petrelli ;)

Zeście się Mohindera uczepili :P Lubiłem go, a teraz wątek mi się jeszcze bardziej podoba (w przyszłości przynajmniej fajnie wyglądało, bo w 3x05 nie ciekawie :))

Z tego co widziałam kochający mąż Arthur P. "sprzedał" żonie swój paraliż... Ona faktycznie nie mogła się ruszyć.

Wkurza mnie Bennet,pała rządzą zemsty i jakoś mu to wartości poprzestwiało. Wszystkich by mordował lub zamykał bez zdania racji... Dziwne.

No i Majka może wreszcie wyschnie w tej pajęczynie na wiór i po kłopocie:)

Na początku myślałam, że Petrelii Senior to może telepata. Ale potem zaskoczyłam, że przecież "rozmawiał" z Parkmanem a dla tego to akurat żaden problem, że jego rozmówca nie mówi. Jako, że stworzono wokół niego taką otoczkę potęgi i tajemnicy to pewnie i moc ma superekstrawystrzałową.

Claire mnie zaczyna dobijać z tą swoją chęcią działania dość nieporadną. W sumie to przyczyniła się do śmierci tego od vortexów. Mohinder zaś zaczyna mnie do siebie przekonywać bo ciekawa jestem w co się w końcu zmieni. Nathan mimo całej mej sympatii wielkiej dla niego nadal nic nie wnosi za bardzo do całości serii :( Angela za to ma prze**** na całej linii i ciekawa jestem jej następnego ruchu (co w obliczu stanu w jakim ją widzieliśmy pod koniec tego odcinka brzmi ciekawie xD ). Pojawienie się PuppetMastera mnie dziwi troszkę bo przecież w pierwszej serii była ta laska która miała podobną moc (tylko, że ona wywierała na ludzi wpływ głosem) a z reguły moce się przecież w Heroesach nie dublują.

Widziałam promo 6 epizodu i zapowiada się naprawdę interesująco. Póki co mogę z ręką na sercu powiedzieć, że wychodzi im ta seria całkiem nieźle.

Mówisz o Eden pewnie ona miała moc perswazji, mówiła co ma zrobić. A człowiek kukiełka steruje ludźmi, dobra to brzmi troche bezsensownie :D

Ciekawe co ten Petrelli tatuś potrafi, dlaczego jest zły oraz dlaczego żyje :P

Zauważyłem w tym odcinku pewna niekonsekwencje u scenarzystów a mianowicie o ile dobrze pamiętam kiedy Sylar szukał ludzi ze zdolnościami razem z ojcem Suresha zabił tj. wziął zdolność pewnej kobiety która miała super czuły słuch i słyszała choćby upadniecie szpilki z jakiejś tam odległości, jak wiec do tego ma się sytuacja przy karuzeli ? czyżby Sylar stracił ta umiejętność i nie słyszał jak Noah wręcz krzyczy żeby Canfield go zabił ?

LOL!! Do koleszki Kowala ^^ / No chyba nie sodzisz że walneli by taką gafe . Jak dla mnie to zostalo to zrobione galancie i On wszystko slyszał tylko '' żartem : wiesz on wiedzial że nie zginie bo ma podpisana umowe na kolejne Epki:D '' a serio to sprawdzal Noah-a , ale jak wiadomo ci z epka chyba to byl 04 Se 03 w przyszlości się bardzo przyjaznia;p . I wracajac do tematu to odpowiedz masz w scenie gdy podjezdzaja pod chate [ Cleire , Noah i Sylar ] eh;0 pokaże ci dialogi;p

[ noah ]- Porozmawiamy, kiedy wrócę do domu, dobrze?
[ noah ]- Claire, zaczekaj.
[ noah ]- Wiem, że jesteś... zawiedziona,|ale zrobiłem to, co musiałem... dla nas.

[ sylar ] - Nie wierzy w ani jedno twoje słowo.
[ sylar ] - Dokładnie wie, co tam zrobiłeś,
[ sylar ] - dlaczego nie zdjąłeś Stephena Canfielda,|gdy miałeś okazję.< to zdanie pokazuje juz czastke tego o co ci chodzi .

[ noah ] - Nikt do ciebie nie mówi.
[ sylar ] - Claire w końcu widzi cię takiego jakim jesteś.|Wykorzystywaczem.
[ sylar ] - Czyż nie, Claire?
[ sylar ] - Wykorzystałeś ją,|aby odnaleźć tego biednego człowieka.
[ sylar ] - Potem chciałeś go wykorzystać,|aby mnie zabił, ponieważ dla
ciebie...
[ sylar ] - jestem tylko potworem. << to zdanie koncowe i to wyzej , to rozwiazanie twojej zagadki:D
Jest jeszcze do tego pare dialogów ale mysle że nie ma sensu już ich wklejac tu be powyzsze w zupelnosci wystarczą Ci na zrozumienie tego .

Czemu nie pokazali efektu jak to slyszy? i don't know , ale Co bylo pokazane jak nasluchuje to slyszal to , może tak chcial rezyser zeby jeszcze bardziej zamotac zakrecuny juz do granic mozliwosci odcinek:>. A swoją drogą to nawet jesli by ten wir zrobil to Sylar by uciekł czy cus;p zreszta wiecie co potrafi:D I muszę powiedzieć ze sylar podoba mi sie w takiej roli i oby stal sie w 100% dobrym bo jak ogladaliscie 03x05 to wiece ze przyda sie ktos z glowa na te typy:) i Oceniam 03x05 na 6 najlepszy odcinek z sesonu 3 jak dla mnie , jak ogladalem go to mnei zatykalo , osttani raz to chyba jak Seson 01 ogladalem to maialem takie uczycie , Pozdrawiam i sorka za bledy i interpunkcje;pp

Zle mowisz. Przeciez Sylar stracil wszystkie moce w 2 sezonie. Udalo mu sie odzyskac tylko telekineze dzieki Mohinderowi. Teraz ma raptem kilka ale dzieki niesmiertelnosci od Claire i tak jest juz prawie niedopokonania.

Odcinek dobry, co do Sylara zgadzam się z Tomashi - on stracił swoje moce, a odzyskał tylko parę z nich, nie słyszał jak Noah mówi żeby ten koleś go zabił, domyślił się, wie, że on chce się go pozbyć. Stary Petrelli, zabicie Ando - dwie rzeczy, które mnie zaskoczyły. Hiro już mi sie nie podoba :D Petera lubiłam, ale teraz mnie irytuje. A Claire hmm denerwuje mnie jej uległość wobec Noah

jak mógł stracić swoje moce i odzyskać parę z nich?
to jest bez sensu. odzyskał wszystkie które miał przecież widać to w odcinkach Sylar użył już mocy Teda (wybuchnął), Issaca (namalował przyszłość) oraz ciągle używa telekinezy że akurat innych nie używa narazie to nie znaczy że ich niema :P

Ale zauważ, że wybuchnął i malował w przyszłości.

Do ZlegoCzarnego. To nie jest bezsensu. Dzieki Mohinderowi odzyskal telekineze. A z poczatkiem 3 zesonu zaczal odnowa okradac poszczegolne jednostki, dlatego napisalem ze ma kilka mocy. Oprucz telekinezy ma niesmiertelnosc, zloty dotyk, krzyk, i chyba jeszcze cos od tej asystentki Petrelli. Zreszta on sam powiedzial ze musi wszystko zaczynac od nowa. A co do malowania przyszlosci i wybuchu w przyszlosci. No wlasnie... to przeciez przyszlosc. Zreszta moce moga sie dublowac. Przyklad - ten murzyn w Afryce ktory maluje przyszlosc. Zreszta jak po 4 latach polowa ludzkosci potrafi latac, szybko biegac i Bog wie co jeszcze to dla takiego Sylara to istny szwedzki stol. Zreszta pomysl chlopie. To serial produkcji USA. Jakby faktycznie "podsluchal" rozmowe Noah z "vortexem" to byloby to przeciez pokazane. Pamietaj jeszcze ze Claire niezle dala mu sie we znaki w domu zanim ja dopadl.
Niewiem czy to co napisalem cie przekona. Kto wie moze to ty masz racje. Albo scenarzysci odstawili fuszerke. I tak ten sezon puki co jest najlepszy. Lubie mroczne klimaty. Byleby final nie rozczarowal jak 2 ostatnie. Pozdrawiam.

Wlasnie przejrzalem pierwszy odcinek. Jednak to ja mam racje i wero nika. Obejrzyj sobie jeszcze raz i sam sie przekonasz.

Dokładnie, gdyby miał wszystkie swoje poprzednie moce to by nie potrzebował od Claire nieśmiertelności, nawiasem mówiąc ta akcja w domu była nieco obrzydliwa :D

Ja się trzymam dalej mojej wersji :P Akurat by znalazł moce z 1 sezonu których się nauczył (malowanie przyszłości, wybuchanie, telekineza) w przyszłości w której i tak nie zabijał zadużo by był już 'dobry' i robił to dla swojego synka. Może nie podsłuchiwał? Może podsłuchiwa i tego nie pokazali? Przecież rozmowa w samochodzie pokazuje że wiedział że Noah chce go zabić. Wszystkich mocy nie będzie używał przecież bez przerwy.

'gdyby miał wszystkie swoje poprzednie moce to by nie potrzebował od Claire nieśmiertelności,'
Dlaczego by nie potrzebował? Na tą zdolność czaił się od pierwszego sezonu przecież.

Ale on od niej wziął tę moc w 1 sezonie, wiec jej nie potrzebował według twojej wersji

nie wziął od niej mocy, nie uważnie oglądasz w 1 sezonie było że 5 lat w przyszłości Sylar dorwał Claire ale to była przyszłość :P

Ja już się chyba zgubiłam w tym serialu :D

Rowniez przychylam sie ku opcji ze Sylar odzyskal swe wszystkie moce.
W przyszlosci pokazano jak wybucha i maluje przyszlosc a jak wiemy gdyby stracil moce to nie mogl by tego wykonac. A to ze mogl kogos zabic i przejac na nowo te moce jest watpiace. Jak wiemy pozniej jest dobry i zapewne nikogo by nie zabil.

I tak jak piszesz Sylar nie mial wczesniej niesmiertelnosci.

Odcinek najlepszy jaki mielismy okazje ogladac w 3 sezonie.

Według mnie 6 odcinek lepszy, potrafią zaskakiwać, też sie wkurzyłem na Hiro, ale..

Witam Wszystkich :)

Do Tomashi i wero_niki :)

Musze was zasmucic ale to ja mam racje;pp , ZlyCzarny , Tinae i HILTI

Wystarczy sobie przypomniej Petera i jego powrót do '' zdrowia ''

Albo ja inny serial oglądam albo on odzyskal swoje zdolności bez potrzeby spotkania sie z kims ze zdolnoscia a przeciez posiadal je bedac w Irlandi '' czytanie mysli , manipulacje umyslu '' ''widzenie , malowanie przyszlosci '' '' nad ludzka sila ''

I z Sylar-em jest identycznie , tez posiada swoje stare umiejetnosci a nie mial regeneracji i wziol ją od claire .

Pozdrawiam pa pa , co zlego to nie ja;)