Ten cały Eli to jest cwaniaczek i tyle. Moim zdaniem to prawdziwy on ukrywa się gdzieś w miejscu, gdzie nie można go skrzywdzić, a do brudnej roboty wysyła swoich tzw. przyjaciół, ponieważ ich nie można załatwić. Ale i tak mimo swojego powielania, nie uda mu się zatrzymać Pitera i Sylara. Myślę, że w jakiś sposób Piterowi, albo Sylarowi uda się przejąć jego zdolność i któryś z nich również się powieli i właśnie w ten sposób go pokonają.
Pozdro.