Zapraszam was do oglądania mojego filmiku który stworzyłem właśnie żeby internauci mogli zdecydować który serial jest lepszy. Oceńcie także sam filmik
http://www.youtube.com/watch?v=p1wItnAdvoo
Ojoj, biedaku trafiłaś na mnie, czeka cię ostra krytyka ;)
Nie, żartuję. Może najpierw zacznę od filmika:
Nie podoba mi się muzyka początkowa, ale o gustach się nie dyskutuje. W części o Hożych wykorzystałeś kawałki, które zostały już wcześniej zmiksowane, w serialu, więc nie miałeś dużo do roboty ;) (chyba napisałam pokrętnie, ale myślę, że zrozumiałeś cokolwiek)
Co do tego, który serial jest lepszy...
Wybieram Hożych Doktorów. O wiele śmieszniejszy, ciekawszy i jest tam dużo świetnych postaci, które zostają w pamięci. W "Jak..." tylko Barney jest gwiazdą, mimo że scenarzyści próbują zainteresować widzów innymi postaciami to zawsze na górze jest Barney. Bez Barneya ten serial straciłby bardzo dużo. Tak naprawdę oglądam go tylko z 2 powodów: bo chce wiedzieć kim jest ta cholerna matka ;) i dla Barneya, bo tylko on mnie bawi. Reszta jest mi obojętna.
Oczywiście, ty mozesz mieć inne zdanie, inni mogą mieć inne zdanie, bo o gustach (jak pisałam wyżej) się nie dyskutuje ;)
Bezkonkurencyjnie i bezapelacyjnie wygrywają dla mnie Hoży :) Oba lubię, ale to Scrubs potrafi mnie rozśmieszyć do łez, jest bardziej pokręcony i ma więcej charakterystycznych postaci.
Poza tym zdecydowanie wolę Sarę Chalke w roli Elliot niż w Jak poznałem (zapomniałam jej imienia tam).