A właściwie to ostatniej sceny, jak JD już konczy to przechodzenie przez korytarz i zaczyna się projekcja jego przyszłości to mówi: "Co do przyszłości to dzięki Danowi nie wyglądała już tak strasznie". Może mi ktoś powiedzieć o co mu chodziło, bo jedyny Dan którego pamiętam z tego serialu to jego brat no ale co on zrobił? Mózg mnie aż rozbolał.
Nie pamiętam tej sceny, ale jedyne co JD może zawdzięczać Danowi to auto które od niego dostał ;) Jeśli to nie to to nie wiem.
pzdr
chodzi o drugiego Dana, mianowicie syna pacjentki leczonej w ostatnim odcinku, która chorowała na Huntingtona. JD namówił Dana by ten przeprowadził testy gdyż choroba ta jest genetyczna i może dotyczyć także niego. Dan jednak nie podjął się tych testów mówiąc coś w stylu 'Sam chcę decydować o mojej przyszłości'. To raczej o tę myśl chodziło JD na końcu korytarza.