Tak czułam, że zrobią z tego serialu drugiego Mentalistę :( Pewnie dojadą z tym serialem do 5
sezonów, zjedzą i wy*gają swój ogon i będziemy wiedzieć tyle samo co po obejrzeniu wszystkich
sezonów Zagubionych, czyli misz masz i żadnych konkretów :P
Mam nadzieje, ze nie bedzie 5 sezonow. Szanujacy sie serial nie powinien miec wiecej niz 4. W przypadku Homeland wolalbym spojne i zwarte zakonczenie.
Najlepszym rozwiązaniem jest IMO zamknięcie sprawy Brody'ego w drugim sezonie, tak żeby w 3 Carrie, Saul, Quinn, Estes zajmowali się zupełnie nową sprawą. Ale jestem prawie pewna, że tak się nie stanie, dlatego obawiam się o jakość tej trzeciej serii. Niewiele można jeszcze wycisnąć z Brody'ego/Nazira
A ja sobie absolutnie nie wyobrażam serialu bez Brody'ego. Raczej już bym go nie oglądała, chociaż jest moim ulubionym serialem od czasu Sześć stóp pod ziemią (szanujący się serial, który miał więcej niż 4 sezony, bo 5).
Ale pomyśl, że za Brodym ciągną się Jess, Mike i dzieciaki :P
Nie no, pisząc, że 3 sezon bez Brody'ego wydaje mi się nieprawdopodobny miałam na względzie właśnie dużą popularność Lewisa i pochwały które zbiera. Zdaje sobie sprawę, że pozbycie się go, pewnie źle wpłynęłoby na oglądalność.
Jess odejdzie do Mike'a. Chyba że Brody zostanie VP lub prezydentem, wtedy sprawa się skomplikuje. Przecież wszyscy wiemy, że twórcy nie pozwolą Brody'emy i Carrie prowadzić normalnego związku, bo to byłoby nudne. Wyobraźcie sobie - Brody wprowadza się do Carrie i piją razem kawki. Po tygodniu mieliby tego dość.
2 sezony to juz było za dużo dla tego serialu. Dociągnę do końca tego sezonu z ciekawości i szlus. Przy okazji się dowiedziałem tylko że nagrody Emmy niewiele znaczą.
A ja nie miał bym nic przeciw takiej ''normalności'' i ewentualnych ''problemach zewnętrznych''(siostra Carrie, Jess itp na przykład).
Spojler:
W jedenastym epie Broddi odwiedzi Carrie w domu, ciekawe co z tego wyniknie:D(oby nie było dialogu w stylu ''-byłem okropny dla żony-bo stracę wiarę w Brodiego:D).
I mam nadzieję że nie będzie jej ''męczył'' jak w motelu:D.
I chyba Quinn go śledzi, ech Carrie ma powodzenie w tym sezonie:D.(ma zapięty pas więc chyba nie pilnował Carrie:D).
Off topic:zauważyliście że widać już ciąże po Claire....
Widać ją już mocno od 8 odcinka. Wątpię, żeby kręcili jeszcze jakieś sceny seksu. Ostatnie 3 odcinki kręcili po rozdaniu nagród Emmy, Claire była wtedy w 5-6 miesiącu.