Hohoho sie dzialo:D Jaka hustawka nastrojow dla gospos! Alison dostaje lupnia od damskiego boksera (w pelni zasluzone), pozniej Carrie dostaje widomosc dnia i razem sobie wspomina wasika z blondyna:D Na koniec cud! Wiec jakby nie patrzec to pewnie gosposie sie rozplywaja z zachwytu:D

Homeland trzyma poziom, nawet bez rudego;) Wojtus poszedl na piwo moze?:D

Ja się rozpływam z zachwytu, ten odcinek był bardzo emocjonalny.
Przyznam że i się to bardzo podobało bo Ci ludzie to mało emocji pokazują więc w końcu !
Nawet Dar Adal miał łzy w oczach! przyznam że na to czekałam tygodniami(śmiej się Kepac wiem że będziesz xd )Carrie zagrała fenomenalnie,te wszyscy rzewne łzy,słusznie,niech płacze i ma wyrzuty sumienia ale powoli zaczynam ją na nowo lubić jak pokazała troszkę serca.
Czy fakt że buźką Quinna byłą w wiadomościach nie znaczy że nie bd dłużej mógł pracować jako agent w terenie? chociaż pod przykrywką to on nigdy nie pracował,jak to jest ? No i mam wrażenie że i tak umrze na końcu bo jaką niby przyszłość ma w serialu teraz?

Watek ruskich się kończy to wypłynął dżihadystów i mamy całość,bo wcześniej było niejasne po co taki wątek wprowadzają. Qasim(czy jak to sie pisze) nieźle to sobie załatwił z tą strzykawką, ale nie na długo.

Alison jak zwykle wyszła jak na razie obronną ręką. Nadal martwi mnie ten During,niemożliwe by koleś był taki dobry sam z siebie...

Chyba wpadlas w taki wir, ze cale mieszkanie czy dom az sie swieci, blask wszedzie:D Za meblami tez?:D Odkurzacz stal sie nowym przyjacielem:D
No ja podobnie, musze sie przyznac w koncu gosposiem sie robie:P Lzy lecialy jak rzeka;) Dobrze ze mialem zapas chusteczek pod reka;)

Przygarnelabys Quinna na podleczenie go?:D Wiem wiem, oka bys z niego nie spuscila:D Ani na sekunde, wtedy ja musialbym wpasc i zajac sie domowymi obowiazkami:D

Wiedziałam !'Gospoś wyszedł ze skorupy xd nowym przyjacielem stał się replay;d

właśnie że odwrotnie, wszystko poszło w zapomnienie w obliczu takich scen xd
nareszcie oni pokazali trochę emocji. Mój kochany Dar! i nawet Carrie całkiem polubiłam,kobieta umie grac to jej trzeba przyznać.
więc,chyba bd musiała pomóc w tych porządkach, jak już go przygarnę,a ty pewnie zamiast porządki to byś gdzieś tutaj pomagał,ale nie w porządkach :D

Biedaki nawet juz nie chca sie wypowiadac w twoim watku... Wojtus zalozyl 'normaly' watek tzn normal*. Ten jest chyba dla psychicznych:D

Pewnei bym trawe kosil i trzepal dywany:D

Poczułam sie nieco urażona przyznam
więcej nie założę tu żadnego tematu :D

tak,zmieniałbyś pościel i nosił napoje w nowym fartuszku ^^

Nie zapominaj o rarytasie jakim jest banan:D

w sytuacji jaka jest w Homeland nie ma bananów ;d póki nie będzie lepiej, zostaje tylko i wyłącznie zamiatanie,odkurzanie,ścieranie, itp,itd :D