Czyżby 7 sezon miałby się toczyć m.in. w Polsce. W ostatnim odcinku prezydent zapodaje Carrie temat o rozlokowaniu wojsk w krajach nadbałtyckich. Czy prezydent działa na rzecz Rosji?
Co do Rosji: to przeszło mi to przez myśl przez myśl że tak, ale po chwili wydało mi się to zbyt absurdalne.
Wątpię, Carrie raczej nie znosi teraz pani prezydent po tym jak rzuciła ją w zasadzie na pożarcie, to było by dziwne gdyby przyjęła propozycje jakiekolwiek pracy od niej. Szybciej Carrie gotowa wyjechać do Rzymu, tam jej siostra siedzi by odpocząć.
No właśnie dlatego, że ją prezydent wyrolowała będzie szukała jej powiązań z Rosją. Coś takiego wymyśliłem. No bo po co rzucona w ostatnim odcinku gadka o lokalizacji wojsk w krajach nadbałtyckich.
To była taka w sumie wymówka :zrób świństwo swoim dawnym kolegą/przyjaciołą świństwo ale potem dokonamy wielkich rzeczy.
Każdy odcinek 6-go sezonu ogladałem na siłę i wręcz istną katorgę przeżywałem,tak jakby scenariusz pisała jakaś "baba"od M-jak miłość tak więc 7-sezon raczej sobie odpuszczam.To jest to samo co zrobili z Dexterem,który również pod koniec sknocili totalnie...
A ja jestem ciekaw ile im oglądalność spadnie. Nie byłem wielkim fanem Quinna ale wiem że sporo niewiast do niego wzdychało przy oglądaniu.
Też odpadam. 6 sezon był zdecydowanie najsłabszy ze wszystkich i po prostu nie widzę szans na odbudowę tego serialu. Co jak co, ale przez wszystkie 5 poprzednich bawiłem się znakomicie.
Przecież to jest odniesienie do rzeczywistych wydarzeń, czyli rozmieszczenia wojsk wschodniej flanki NATO w Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii.
7. sezon w Polsce, już sobie to wyobrażam: Carrie siedzi w biurze, analizuje informacje, dzwoni do Saula że coś znalazła, nagle wparowuje Misiek z żandarmerią, rozwiercają zamki, rekwirują sprzęt.