Przyszło mi do głowy że Nazir już od akcji w Bejrucie robił całe wielkie CIA w wała.
To znaczy że nawet to że Carrie zupełnym przypadkiem w Bejrucie trafiła akurat na nagranie Nicka było celowe. Nazir mógł mieć dwa scenariusze:Nick nie idzie na współprace i trafia na ostrzejsze przesłuchania i dzięki temu CIA zajmuję się nim i nie wie co knuje Nazir, bo Nicholas nie wiedział nic ciekawego.
Albo Nick współpracuje i wtedy Nazir podsuwa mu na pożarcie Roye i jej ludzi, ta opcja była w sumie dla niego łatwiejsza bo mógł potem ukryć bombę w jego samochodzie. Niesamowity spryciarz był z Nazira. To jednak oznacza że obu opcjach spisał Nicholasa na straty co jak sam Nick stwierdził nie było rzeczą nową w jego przypadku.