wszyscy wiemy, że Carrie nie jest zdrowa na umyśle, ale naprawdę pozostaję w wielkim szoku po scenie w której topiła własne dziecko.
mnie to wcale nie zdziwiło, w końcu to Carrie.
no tak, wiem, ona robiła już różne, różne rzeczy, ale ten moment jakoś mnie...no nie wiem, nie umiem określić, coś pękło.