Zastanawiam się czy Carrie wie o tym że Quinn miał zabić Nicka?. Wszystko wskazuje na to że nie, gdyby wiedziała pewnie nie była by dla niego tak miła. Jak myślicie?.
Trudno powiedzieć , chyba nie. Akcja była zlecona przez Estesa , rozszyfrował ich Saul. Wydaje mi się , że nie powiedział Carrie , trochę jej chyba nie ufa w związku z jej romansem z Brodiem. Na pewno nie skreślił z listy podejrzanych Brodiego. Właśnie takie rzeczy wg mnie niesłusznie pominięto na początku sezonu trzeciego. Myślałem , że zaczną od tego jak samochód Brodiego znalazł się tam gdzie się znalazł.
Ona nie wie i ostatni odcinek wyjaśnił inną ważną rzecz - Quinn nie wie, że to Carrie pomogła uciec Brody'emu.
To skoro już jesteśmy przy temacie tego co kto wie to jak myślicie czy ktoś wie o stanie błogosławionym Carrie?. Bo mi się wydaje że nikt poza może tą grubą pielęgniarką i nią samą i chyba góra dwie osoby mają szansę się dowiedzieć...
bardzo sceptycznie podchodzę do tego pomysłu z ciążą. nie wiem, do czego twórcy zmierzają, co chcą przez to osiągnąć. na razie kołacze mi się w głowie myśl, że będzie to gwóźdź do trumny z napisem Homeland
Moim zdaniem Carrie się dowie jak jej relacja z Quinnem zacznie się pogłębiać. Bo Quinn ewidentnie ją wspiera, podziwia, chroni, itd. a odkąd Brodyego na horyzoncie nie ma to jak w każdym serialu musi być jakieś seksualne napięcie zawieszone... Także jak tylko Quinn i Carrie wykonają wobec siebie jakiś krok na pewno bomba "Quinn miał zabić Brodiego" zostanie zrzucona żeby wszystko zepsuć ;)
Ciąża jest głupim posunięciem twórców. Nie chce mi się wierzyć, że będąc pod wpływem takiego stresu, tylu leków i terapii w psychiatryku Carrie by ciążę utrzymała...? Nie wiem, nie jestem lekarzem, ale wątek jest naciągany. Że niby to jeszcze sprawka Brodiego?
Co do serialu - trzeci sezon jak dotąd dobry, zaskakujący, najmniej przesłodzony ze wszystkich dotychczasowych. Drugi sezon i ilość absurdów zniechęcał do siegnięcia po trzeci. Brody w Caracas - dobrze że nie przesadzają z nadmiernym rozwijaniem tego wątku, bo jest cokolwiek nudny - moim zdaniem.