najlepsze byly oczywiscie 1-2 , czyli gra carrie-brody
3 , tez powiedzmy bo jeszcze watek brodiego pociagniety, i akcja w iranie miala jakis sens
4 troche wkurzał , bo to juz calkiem nowe rozdanie, nie zwiazane z poprzednimi
5 kretynski , nagle ni z tego ni z owego carrie mialaby robic w jakiejs lewicowej pro terrorystycznej fundacji
6-7-8 ciekawe bo fajnie pokazywaly wewnetrzne polityczne gry w amerykanskim systemie, gdzie jak sie okazuje nawet zostanie prezydentem nie daje pełni władzy
wkurzaly mnie czasem irytujące decyzje carrie , np ta o zdradzeniu saula
rozumiem ze agent czesto gra na wlasna reke , ale to juz by byla przesada niezgodna z naturą człowieka