PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595358}

Homeland

2011 - 2020
7,9 67 tys. ocen
7,9 10 1 66941
7,6 27 krytyków
Homeland
powrót do forum serialu Homeland

Ktoś oglądał premierę 2 sezonu? nie czytajcie dalej jak nie widzieliście, choć konkretnych
spoilerów nie wyjawiam :P

na wszelki wypadek: SPOILER

Jak dla mnie na razie średnio, ale będę oglądać dalej, to dopiero 1 odcinek więc nie
oceniam. Brody wiceprezydentem - jak dla mnie bardzo naciągane, polecam wątek "w CIA
pracują sami debile" - czy jakoś tak, jak ktoś nie czytał. Cała scena z religią Brody'ego jak
dla mnie słabo wymyślona, słabo napisana i słabo zagrana, a jak już Brody powiedział
"because it's true" - facepalm. Cała jego rodzinka strasznie mnie irytuje, a już najbardziej
córeczka magicznie pojawiająca się w "najmniej oczekiwanych" momentach.
Główna scena odcinka - chciałam krzyknąć w ekran "zrób zdjęcie idioto!", facepalm 2.

Ale oglądam dalej bo mimo wszystko ciekawie się zapowiada, mam nadzieję że nie będą
wałkować wątku romansu, ale jeden z twórców serialu powiedział SPOILER że to będzie
jednym z głównych wątków w tym sezonie :/

heelandcoo

A co ty z tym zdjęciem? Że niby jak był w biurze u Estesa bez komórki itp. sprzętu?

Spojler

skąd wiesz że nie miał komórki? może coś mi umknęło, ale jak go sprawdzali przy wejściu do budynku to musiał przejść przez bramkę jak na lotnisku, więc jego Blackberry, pasek od spodni itd. wylądowały na chwilę w koszyku. po przejściu przez bramkę to wszystko się odbiera. może to mało istotny szczegół, pewnie specjalnie wymyślony przez scenarzystów w celu zwiększenia napięcia, ale chyba każdy widz to zauważył bo każdy by od razu chwycił za komórkę.

heelandcoo

Jeśli dobrze pamiętam, to strażnik mówił do niego coś w stylu "Musi pan zostawić tu swoja komórkę", a nie "dać na chwilę do prześwietlenia", więc ciąg dalszy wydał mi się logiczny.

Spojler

faktycznie, przeoczyłam, mignął mi ten telefon więc myślałam że go zabrał. nie było tematu

heelandcoo

Odcinek bardzo ale to bardzo przeciętny jedyne co mi sie w nim podobało to, że:

Abu Nazir nawiązuje już kontakt bezpośredni w biurze a nie w jakiś zakamarkach.
Podobał mi sie również wybuch złości żony Brodiego.
Gra aktorska Carie kiedy kopnęła tego kolesia - chodzi mi tutaj o jej mimikę twarzy, która świetnie moim zdaniem oddaje jej postać.
Również podoba mi sie to, że postać Brodiego będzie toczyła jakąś wewnętrzną walkę.

Fabularnie natomiast to odcinek nudny pewnie przez to że to będzie jak by "nowy rozdział", który dopiero się rozkręca.
Zapraszam na mój blog (jeśli oczywiście chcesz ) http://scianadziwnychmysli.blogspot.com/

ocenił(a) serial na 8
z1s

>>Gra aktorska Carie kiedy kopnęła tego kolesia - chodzi mi tutaj o jej mimikę twarzy, która świetnie moim zdaniem oddaje jej postać.
Podobał mi się jej uśmiech.Widać,że przypomniała sobie jak to jest i że jest w tym świetna.

ocenił(a) serial na 7
heelandcoo

Potwierdzam, że na razie bez szału, ale dobrze się ogląda i na pewno nie poprzestanę na tym co zobaczyłem w pierwszym odcinku. Mam jednak cichą nadzieję na jakiś zwrot akcji, nowy wątek, whatever.. Najlepiej, żeby nie był tak naciągany jak większość poprzednich, bo też zaczyna mi powoli przeszkadzać coraz większa niedorzeczność w poczynaniach CIA...

heelandcoo

Wszyscy troszeczkę tutaj narzekacie, że "średnio", "bez szału", "przeciętnie" itp (ale i tak oglądacie ;P).
Ja akurat z dużą przyjemnością obejrzałem ten odcinek, może dlatego, że nie mogłem się doczekać, a może dlatego, że nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań co do rozwinięcia serialu. Obawiałem się tego, że Carrie będzie cały sezon w stanie "wegetatywnym" miewać flashbacki i w ostatnim odcinku zdekonspiruje Brody'ego, ale postawiono jednak na akcję. A sam odcinek podsunął mi wskazówkę kto może być wtyczką Nazira w CIA (bo z tego co się orientuję nie wyjawiono tego faktu). Moim zdaniem nie jest to Galvez (czy jak mu tam), chociaż w pierwszym momencie gdy wywołał Estesa do dziennikarki i rzucił takie wymowne spojrzenie na Brody'ego pomyślałem sobie, że to jednak on. Jednak z drugiej strony zastanawia mnie skąd Abu Nazir wziął kod do sejfu Estesa:
- może był ustawiony fabrycznie i Estes go nie zmienił - jak PIN w telefonie :D
- może Estes zapisał sobie na ręce, może przykleił kartkę na monitorze, może zapisał go na sejfie, może po prostu go gdzieś zostawił, może komuś powiedział (np. przez sen) i w każdym z tych przypadków był to przykładowo Galvez lub powiedzmy jakaś inna osoba
Jednak którakolwiek z powyższych opcji stawiałaby Estesa na pozycji skończonego idioty z martwicą mózgu, co trochę kłóciłoby się z jego stanowiskiem dyrektora w CIA, więc w sumie osobiście wykluczyłem tę możliwość.
Kolejna opcja jest taka, że kod do sejfu nie jest wcale prywatnym kodem Estesa, ale ustalanym odgórnie przez władze CIA i ktoś będący wtyczką ten kod wykradł i przekazał Nazirowi. Możliwe, ale jednak nie jestem co do tego przekonany.
Ostatnim pomysłem jaki mam co do tego jest to, że Estes sam przekazał ten kod Nazirowi, więc to on jest wtyczką. Nasuwa się zatem pytanie, dlaczego Nazir nie wziął tej listy bezpośrednio od Estesa, a zlecił to Brody'emu? Tutaj stawiałbym na to, że miał być to test, sprawdzenie czy Brody nadal wykonuje rozkazy Nazira i czy nadal będzie jemu przydatny przy dalszych działaniach, być może gdyby odmówił zostałby wyeliminowany.
To jest moja teoria, w sumie aż do tego odcinka nie miałem żadnego faworyta w roli wtyczki, wykluczałem jednak Saula z powodu zwykłego przeczucia. Kto jednak okaże się wtyczką, nie wiem, możliwe, że scenarzyści wymyślą kogoś zupełnie innego, spoza głównego kręgu podejrzanych, a może nie wyjawią tego jeszcze w tym sezonie :|

ocenił(a) serial na 9
solsky

dzieciaki piszą, że przeciętnie, bo nic nie wybuchało na prawo i lewo ;)

keeveek

tak, na forum każdego serialu, jak ktoś nie wypowie się w 100% pozytywnie na temat sezonu/odcinka, to zawsze jest ktoś kto go wyzwie od gimbusów którzy oglądają serial dla akcji/strzelanin/wybuchów/gołych dup. Ojej.

heelandcoo

skad wiesz, ze ich romans będzie jednym z głównych watków? Nie wiem jak mieliby do tego wrócić - właściwie Brody i Carrie nie mają teraz mozliwości styczności. Do tego w tym odcinku bylo już widać ciążę Claire, przez co myślę, że ograniczą jej wszelkie sceny miłosne do minimum, o ile ich w ogóle nie skasują w tym sezonie.

Do odcinka:
Podobał mi sie pomysł wprowadzenia Carrie z powrotem do gry - zastanawiałam się po zakończeniu 1. sezonu jak tego dokonają, a tu rozwiązanie było bardzo proste, niemniej wiarygodne. Estes jest dla mnie bardzo zagadkową postacią, nie potrafię faceta rozgryźć. Miał jednak jaja, przychodząc do Carrie. Saul trochę stracił w moich oczach po tym jak wykorzystał łączącą go z Carrie więź, aby poprosić ją o pomoc. Widział, że ona nie jest gotowa i sama tego nie chce. Postawił na szali jej dalsze zdrowie psychiczne.
Brody ma nieźle przechlapane, pewnie chciał sobie ułożyć życie na dobrej posadce, może doszedłby nawet do samego prezydenta, a tu taki numer - Abu Nazir ma swoich ludzi wszędzie.
Nareszcie pokazują, że Jessica ma jakiś charakter, bo przez cały pierwszy sezon była rozmemłana. Podobało mi sie jak jasno postawiła sprawę z tym, że Brody jest muzułmaninem. Naciagana natomiast była scenka zakopywania Koranu przez Brody'ego i córkę, która pomagała mu trzymać łopatę - wypływa amerykanizm z takich scen.
Fakt, że Jessica spytała Brody'ego o to, czy Carrie wiedziała o tym, że jest on muzułmaninem, sprawił, że spodziewam się więcej interakcji na linii Brody-Carrie. Inaczej nie wprowadzali by takich scenek, tylko skoncentrowali się tylko i wyłącznie na politycznym aspekcie tego serialu. A wtedy przestałabym go oglądać. Co uczyniło ten serial genialnym, oprócz świetnego scenariusza, aktorstwa i plotu, to przede wszystkim równowaga tematyczna - trochę polityki, trochę intrygi, zagadki i romansu.

Binula

http://www.youtube.com/watch?v=cLF0wx8mdv0 1:50.
Co do ciąży, to sezon kręcili pewnie kilka miesięcy temu, a sceny z 1 odcinka w których było widać brzuszek były pewnie kręcone jako jedne z ostatnich, więc nie sądzę żeby ta ciąża miała wpływ na cokolwiek.

ocenił(a) serial na 8
heelandcoo

Tak jak podejrzewałam Carrie zapomniała o tym o czym myślała tuż przed wstrząsami.
Pewnie za jakiś czas sobie przypomni i znowu będzie starała dorwać Brodiego.
Małolata strasznie wnerwiająca,snuje się za ojcem i wypytuje.

użytkownik usunięty
as_kontakt

Co do pierwszego sezonu to spodziewałam się, że o wiele dłużej scenarzysci pozostawią nas w niepewności co do tego czy Brody jest po stronie Nazira czy nie. Co do Carrie to... od poczatku wydawała mi się dość impulsywna więc końcowe odcinki (czyli jej paranoja) były wiarygodne. Przyznaje, że miałam nadzieje, że Brody w końcu wysadzi się w powietrze więc też uważam, że ten wątek jest nieco przeciągnięty. Początek drugiego sezonu widziałbym raczej tak : Nicolas nie żyje., Carrie. mając racje odnośnie sierżanta, wraca na stanowisko w CIA i nadal walczy o bezpieczeństwo USA.
Bądź co bądź serial w skali od 1 do 10 oceniam na 8,5. Ciekawa fabuła, nowe twarze, wartka akcja więc z niecierpliwością czekam na jaki pomysł wpadli scenarzysci.

ocenił(a) serial na 8

Nawet gdyby wyszło na jaw, że Carrie miała rację co do Brody`ego, to po tym, co pokazała na koniec pierwszego sezonu, nie ma już raczej szans na powrót w szeregi CIA, to byłoby potwornie naciągane. Nikt o zdrowych zmysłach nie przywróciłby przecież do stałej służby kogoś tak niestabilnego - tu chodzi w końcu o największą agencję wywiadowczą świata.