PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595358}

Homeland

2011 - 2020
7,9 67 tys. ocen
7,9 10 1 66807
7,5 25 krytyków
Homeland
powrót do forum serialu Homeland

s01e03 Clean Skin

ocenił(a) serial na 9

I jak wrażenia?

Ja jestem trochę zawiedziona. W zasadzie to co się wydarzyło w odcinku było baaardzo do przewidzenia. Jedyne co mnie zaskoczyło to zachowanie Księcia. Wątpię szczerze, że arabska szycha po utracie swojej osobistej prostytutki niemalże płacze.. raczej nie jest to prawdopodobne :/

W zasadzie jedyna "mocna" scena, to zachowanie Brody'ego po tym jak Jessica próbowała się z nim kochać. Niby nic a jednak wg mnie pokazuje pogardę Brodego. Za zdradę w krajach Islamskich jest chyba ukamienowanie.... Ciekawi mnie czy Brody, jeśli jest tym złym, będzie narażać swoją misję przez osobistą vendettę, a jeśli jest dobrym, to czy zemści się na żonie i przyjacielu. A może zrobi coś, co wydaje się wręcz niedopuszczalne i wybaczy?

ocenił(a) serial na 8
Valvena

Ja osobiście trzecim odcinkiem dość ostro się zawiodłem. Póki co zdecydowanie najsłabszy. Jedna z nielicznych (a może i jedyna) warta uwagi scena to ta, o której wspomniałaś ;)
Pozostaje czekać do przyszłego tygodnia na dalszy rozwój sytuacji, póki co jednak, tempo zdecydowanie spadło.
A tak przy okazji, może ktoś mógłby mi do końca objaśnić znaczenie/sens ostatniej sceny? Bo chyba nie do końca załapałem o co chodziło z tym mieszkaniem kupionym przez młodą parę. ^^ ;)

ocenił(a) serial na 9
Stolarcfc

Saul i Carrie zastanawiali się co się tak naprawdę mogło stać, kto tak naprawdę zlecił zabójstwo i dlaczego. Może się mylę ale wg mnie miało to nam zasugerować, że książę jest czysty (i tak wyleciał do Zatoki), a z Abu Nazirem ma kontakt "ochroniarz", który kazał zabić dziewczynę. Kasę za cenny naszyjnik przeznaczono na rozwój terrorystów, za co kupiono domek koło lotniska. Najpierw ochroniarz się targuje co do ceny, chwilę później agent nieruchomości mówi, że jakie to nietypowe, że młoda para kupuje za gotówkę...
Przynajmniej ja tak to odebrałam :)

ocenił(a) serial na 8
Valvena

Aha, no to tak jak i ja to odczytałem mniej więcej ;) Jedynie co to nie kojarzyłem tej pary spod domku, a wydawało mi się, że żeby wszystko miało ręce i nogi to powinien być to ktoś konkretny. Też tak przy okazji tej sprawy to od pierwszej sceny z uczestnictwem urodziwej "wtyki" Carrie przed tygodniem byłem pewien, że spodka ją taki los. :/ Chociaż w sumie to wydawało mi się, że może nawet dużo gorszy niż sama śmierć. Szkoda.
A tak generalnie to zastanawiam się gdzie kryje się cały element zaskoczenia, bo niemożliwym wydaje mi się, żeby wszystko w rzeczywistości było takim jak nam przedstawia fabuła. Liczę na ogromny zaskok i zwrot akcji. Gdyby wszystko okazałoby się takie jakim widzimy to ocena serialu poleci na łeb na szyję, bo po obejrzeniu trailerów mówiących "Watch carefully&Listen closely" liczę na bombę pod koniec, obym się nie zawiódł ;)

ocenił(a) serial na 6
Stolarcfc

W moim odczuciu ten serial się staje z odcinka na odcinek coraz bardziej przewidywalny, na dodatek coraz bardziej w moim mniemaniu uwidocznia się pewien rodzaj propagandy, indoktrynacji amerykańskiej, mam na myśli tutaj że przedstawiają bardzo szczegółowo, ładnie uszytą pod publiczkę, wersję działań terrorystów i działań państwa bardzo zbliżonych do zamachów 9/11. Co mnie napawa niesmacznym wrażeniem że próbują usprawiedliwiać, idealizować w jakiś sposób działania rządu, które wcale nie były takie czyste i logiczne, ani przygotowane.

Unbother

Wielka szkoda, że zginęła ta kochanka księcia, była jednym z mocniejszych punktów tego serialu. Z drugiej strony było do przewidzenia, że ktoś ja zabije za ten naszyjnik, skoro był wart aż pół miliona dolarów. Trochę mało wiarygodne było to, że ta dziewczyna, mimo wielu lat spędzonych u boku księcia i znajomości jego przyzwyczajeń, nie połapała się, że coś jest nie tak. Niby pytała czemu książę sam jej tego nie powiedział i bała się o swoje życie (pytała o ochronę), jednak zaryzykowała wszystko dla niczego - bo niby co ona miała z tego, że była wtyczką CIA? Przecież od początku było wiadomo, że agencja ją puści jak tylko wykorzysta jej potencjał.

ocenił(a) serial na 6
Binula

Ten książę kompletnie nie miał znaczenia, a ona nie miała żadnego wyjścia, była między młotem a kowadłem, to ten sługa pociągał wszystkie sznurki i nad nią czuwał, była tylko transportem dla tego naszyjnika. Mi się cała ta sytuacja wydała bardzo nierealna, w sensie że by CIA poświęciło obywatela, ale kto tam wie, nie byłem w CIA ;). Mało patriotyczne bądź co bądź, i ostatecznie to fikcja politycza jest...

ocenił(a) serial na 6
Unbother

to że CIA poświęciło człowieka wydaje ci się nierealne? chyba nie wiesz jak świat funkcjonuje i na czym się opiera

ocenił(a) serial na 8
Valvena

Ja scenę gdy Brody onanizuje się przed żoną nie odbieram jako pogardy wobec niej, wg mnie to raczej kolejny symptom jego trudności z przystosowaniem się do nowej rzeczywistości, on w swojej psychice nadal jest poza domem i nadal reaguje i zachowuje się tak jak przez ostatnie 8 lat. Nie oszukujmy się, niewola niewolą ale facet jest facetem i nie wierzę, że nie umilał sobie czasu przez te lata. No ale o tym najwięcej mogą powiedzieć panowie, prawda? Żona poczuła się zażenowana i wzgardzona ale to inna sprawa.

Dodam, że serial zaczęłam oglądać wyłącznie dla Damiana Lewisa i mimo kilku niepochlebnych opinii nawet mi się podoba. A Lewis jako to Lewis rewelacyjny, a i postać Carrie całkiem, całkiem.

ocenił(a) serial na 9
saike

Fakt, jestem dziewczyną, nie wiem jak myśli facet. Ale sugeruje się tym, że jego niewola nie była ośmioma latami w piwnicy, oraz faktem, że najwyraźniej on wie o J+M.

ocenił(a) serial na 8
Valvena

Za mało wiemy aby zakładać, że te 8 lat spędził lub nie jako więzień. To nie jest takie jednoznaczne w żadnym przypadku. Ale przede wszystkim naprawdę uważasz, że można ukarać kogoś za zdradę w ten sposób? Ja nie. Wyobraź sobie facet Cię zdradził a ty jemu na złość zrobisz sobie Brodego. Bezsens. Przecież to żadna kara. Wg mnie Brody zbyt długo żył poza swoim normalnym życiem aby ot tak wrócić jakby nigdy nic, bez uszczerbku na psychice. Człowiek to nie maszyna, że pstryczkiem ustawisz i będzie wszystko ok. Ciałem może i jest w Ameryce ale moim zdaniem jego psychika nadal jest w Iraku, choć bardzo się stara przystosować. Może i domyśla się, że było coś między żoną a przyjacielem, ale ja w nim złości czy zawiści nie widzę, zresztą byłyby idiotą - jakby nie było został uznany za zmarłego, aż dziw, że nie wyszła drugi raz za mąż.