Homeland (2011-2020)
Homeland: Sezon 1 Homeland sezon 1, odcinek 12
odcinek Homeland (2011-2020)

Marine Jeden

Marine One 1h 24m
8,5 1 614
ocen
8,5 10 1 1614
Homeland
powrót do forum s1e12

Odcinek 1x12

ocenił(a) serial na 1

W moim odczuciu odcinek był zmarnowaniem całego sezonu. W celu wykonania tak bezpłciowego zakończenia mogli równie dobrze nakręcić 2 godzinny film, który pewnie zebrałby tutaj max 5/10. Nie chce tu spoilerować ale tak wiele rzeczy nie trzyma się kupy, lub jest po prostu bezsensowna (zarówno pod względem fabularnym jak i marketingowym) że nie wiedziałbym nawet od czego zacząć.

Dla mnie jeden z najlepszych seriali tego sezonu został spłukany wraz z nadziejami widzów. Jeśli wyjdzie season 2 - u mnie jest skreślony z listy.

ocenił(a) serial na 8
aronn

Inula-naprawdę ci się dziwie że po takiej porcji narzekania oglądałaś drugi sezon a wręcz byłaś jedną z jego największych(?) fanek:D.
Miło sobie przypomnieć co się wypisywało:D.

użytkownik usunięty
Binula

Dla mnie też odcinki 1 -7 były najlepsze, potem coraz słabiej. Mogli potrzymać widza dłużej w niepewności co do Brody`ego. Ten wątek romansu w sumie też był niezły, tylko trzeba było go rozłożyć i połączyć z wątpliwościami moralnymi, zbudować napięcie wokół tego itd. A tak standard - szybki romans, potem zakochana kobieta, która błaga faceta o uwagę przez całą drugą połowę serii.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Przecież to dobry serial;-) Co ty wypisujesz Binula?. A Carrie jert debesciara a Nick jej debesciak;-)

WOLVERINE55

Ale o co znowu chodzi?

ocenił(a) serial na 8
Binula

Piszesz że na Carrie nie szło patrzeć i żałujesz że Nick nie zrobił BUM pewnie teraz zmieniłas zdanie

WOLVERINE55

To było ponad 2 lata temu, zaraz po zakończeniu 1 sezonu.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Wiem ale miło sobie czasem przypomnieć....

ocenił(a) serial na 8
centu

To ja tak może podsumuje wszystkie te za i przeciw: W jaki sposób wyszedł z budynku Brody omijając ponownie wykrywacze metalu?? W jaki sposób wyniósł bombową kamizelkę? O tym zapomnieli powiedzieć. Sprawa prosta jak już raz wszedł nie ma odwrotu nie ma już wyjścia tylko detonacja inaczej by został wykryty. Błąd fabularny przekreślający dalszą cześć serialu.

ocenił(a) serial na 10
TristanIdentity

Hmm nie koniecznie błąd w fabule. Popatrzmy chociażby na lotniska. Wchodząc jesteś skanowany czy wnosisz coś ze sobą, natomiast wychodząc już nie, więc dlaczego mieliby też sprawdzać Brody'iego podczas opuszczania budynku?

ocenił(a) serial na 7
bulka29

Niestety, to jednak był błąd - jak napisał TristanIdentity.
W jednej ze scen, Soul przechodzi przypadkiem przez bramkę w Departamencie Stanu dzwoniąc przez telefon komórkowy. Bramka piszczy, on przeprasza, cofa się, a bramka... ponownie wydaje dźwięk.
W miarę sensownym wytłumaczeniem tej sytuacji może być to, iż w całym tym zamieszaniu po zamachu nikt nie przywiązywał takiej uwagi do bramek czy ogólnie - tamtejszych zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza gdy wychodzili przez nie ważni urzędnicy.

janeth
W co ważniejszych aspektach zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
Do momentu wyjścia z bunkru, finał trzyma naprawdę bardzo wysoki poziom. Niestety, dalej jest już tylko gorzej (Zwłaszcza ostatnie sceny z Carrie i akcja Brody\Walker\Abu Nazir cholernie "rażą w oczy" swoją niedorzecznością).

I tak oto zmniejsza się moja ocena serialu - z 8 do 7/10.

ocenił(a) serial na 7
luqas17

P.S.: Co do HBO...
Seriale produkowane obecnie (jak i wcześniej) przez tą stację należą do jednych z najlepszych, to fakt. Lecz niestety, są one traktowane niekiedy po macoszemu (patrz: Carnivale, Deadwood czy świeżo anulowany Hung).
Piję do tego, że HBO nie ma skrupułów, kasuje wszystko co im w danym momencie "wadzi", nie dając twórcom najmniejszej szansy na nadanie danym serialom jakiegokolwiek zakończenia ku uciesze widzów oraz fanów, co sprawia, że seriale te stają się w pewnym sensie uboższe.
Przez ten fakt, moim zdaniem nadmierne Ich wychwalanie nie ma najmniejszego sensu.

Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 7
luqas17

Żaden błąd.
Przed przejściem przez wykrywacz metalu przechodzący zostawia rzeczy takie jak telefon, portfel które są mu później przekazywane poza bramką. Przy wychodzeniu przez bramkę każdej osoby z telefonem pojawia się dźwięk. Po co ktokolwiek miałby się interesować wszystkimi osobami, które wychodzą z budynku? Sprawdzać czy nie ukradli klamek? :)

ocenił(a) serial na 8
lesath86

W momencie zagrożenia atakiem terrorystycznym nie sądzę by cokolwiek pomijano więc jak już wkręcili się w to w co się wkręcili mogli to wszystko rozwiązać bez budzenia zastrzeżeń takich jak np moje

TristanIdentity

Jak już sobie tak dopowiadamy czego nie było, to logiczne jest, że pewnie wyszli jakimiś bocznymi drzwiami, bo przecież nie będą ich prowadzić przez miejsce zbrodni na pastwę dziennikarzy. Zresztą to jest serial a nie dokument, zawsze twórcy muszą gdzieś coś uprościć, żeby nie marnować czasu na nieistotne sceny. Rozbierając dowolny film na czynniki pierwsze znajdzie się masę takich zabiegów.

ocenił(a) serial na 7
TristanIdentity

Jak wychodzili z budynku to było już przecież po ataku terrorystycznym. Sprawdzanie osób wychodzących z budynku jest bez sensu, więc to żadne pominięcie. Twoje zastrzeżenia są kompletnie bezpodstawne.

ocenił(a) serial na 8
lesath86

Nikt bramek przecież nie zlikwidował i przy wychodzeniu musieli przez nie przejść, no ale każdy ma swoje racje, mogli po prostu to pokazać i nie było by tematu :)

ocenił(a) serial na 7
TristanIdentity

Mogli ale nie pokazali no bo po co mieliby tracić czas na pokazywanie nic nie wnoszącej do fabuły sceny gdy Brody wychodzi i bramka "pika" i nikt z ochrony nie zwraca na to uwagi bo niby czemu mieliby sprawdzać z czym ktoś chce wyjść na ulicę. Zostało Ci wyjaśnione dlaczego nie ma tu błędu w fabule, więc nie ma tematu, ale Ty chyba nie potrafisz przyznać że nie miałeś racji bo nie o wszystkim pomyślałeś i nadal niepotrzebnie robisz z igły widły.

ocenił(a) serial na 9
lesath86

Nie bylo bledu z bramką. Brody jako bohater wojenny nie musial byc sprawdzany przy wyjsciu. Po zamachu ochrona miala inne problemy niż sprawdzanie pikajacych bramek. A scena kiedy wychodzi z kamizelka bylaby niepotrzebnym przedluzaniem napiecia. No i tylko Cairre podejrzewala ze zamach jest podzielony na dwie tury.

ocenił(a) serial na 9
luqas17

to, że bramka piszczy przy wychodzeniu nie ma absolutnie żadnego znaczenia. widać, że nie byłeś nigdy nawet na lotnisku a piszeszj akbyś był niesamowitym ekspertem. Pojedź na lotnisko i przy wracaniu z bramek zobaczymy czy będą ci znowu kazali ściągać buty i pasek, bo "zapiszczało". Lol. Przy wychodzeniu nikogo nie obchodzi, że piszczy. Poza tym ludzie ci byli wyprowadzani przez SS, którzy na pewno mieli broń przy sobie, więc bramka i tak piszczala jak głupia i tak i to olano.

ocenił(a) serial na 6
centu

już to gdzieś widziałem - the killing

centu

w sumie wszystko zostalo powiedziane, potencjał serialu zmarnowany, końcówka zepsuta tylko dlatego zeby stworzyć 2 sezon. Jednak historia byla na jeden sezon i wątpliwe czy zainteresują kogos dwójka, serial moze spaść z anteny i oprócz korzyści ekipy zatrudnionej dla reszty lepiej bylo zakończyć teraz.

ocenił(a) serial na 9
legg

Porażka - już nie oglądam drugiego sezonu. Prawdopodobnie w drugim sezonie Carry będzie chciała wrócić do CIA i przypomnieć sobie "jakąś" wskazówkę. Wszystko do przewidzenia. Wiceprezydent zostanie prezydentem, Brody będzie coś po cichaczu sabotował. Serial tym ostatnim odcinkiem zszedł na psy.

ocenił(a) serial na 7
legg

Zakończenie mogło rozczarować ale jestem trochę zaskoczony aż tak bardzo negatywnymi opiniami na temat ostatniego odcinka. Nie wiem czego większość oczekiwała. Chyba nie tego że Brody wysadzi się w tym bunkrze bo jak dla mnie oczywistym było że tak się nie stanie, ponieważ po pierwsze taki zakończenie byłoby bez sensu, a po drugie nikt nie będzie kończył serialu, który ma dobrą oglądalność po pierwszym sezonie.
Jeśli ktoś nie wiedział, że będzie 2 sezon to mógł mieć nadzieję że skończy się happy endem i Carrie w jakiś sposób powstrzyma Brodyego przed detonacją bomby.
Jeśli Carrie będzie pamiętać o Issie to prawdopodobnie dotrze także do nagrania z kamery telewizyjnej na którym widać spokój, brak zaskoczenia i strachu Brodyego po strzale. Skoro nie wysadził się i raczej nie zamierza tego zrobić bo będzie działał po cichu wykorzystując swoje stanowisko, to ciężko będzie udowodnić jego powiązania z Abu Nazirem i to że chciał zdetonować ładunek. Jedyna nadzieja w karcie pamięci z kamery, którą Brody znalazł prawdopodobnie przy Walkerze, choć nie można być tego pewnym bo nie zostało to pokazane.

użytkownik usunięty
centu

Trudno sie nie zgodzic, zabiegi w tym odcinku jak z jakiegos polsatowskiego mega hitu, a to kamizelka nie dziala ,a to telefon w ostatniej sekundzie i inne takie glupoty , sobie tylko nadziei po trailerze narobilem , 2 sezon zapowiada sie katastrofalnie

ocenił(a) serial na 8

ja jakos finałem nie jestem rozczarowany,pewnie mogło być lepiej,mogli skończyc z mocnym przytupem(widać wyrachowanie producentów)ale mimo wszystko ma to sens,to odnosnie kabelka,mozna tłumaczyć nieoczekiwana wizyta córki gdy Brody zakłada kamizelkę,jak również to,że jej nie odpala za drugim razem co przyczyną było pierwsze nieudane podejście.Facet sie cholernie zdenerwował,dostał przecież drugie zycie!Miał do czego wracać,wreszcie znalazł kontakt ze swoja rodziną i tu znowu raptem jeszcze telefon od córki,wybiło go to cholernie z rytmu.To jest przeciez popełnianie samobójstwa a nie jakiś tam egzamin,przy którym również sie denerwujemy.Ja to kupuję jak najbardziej,on juz wcześniej gdy zobaczył pierwszy raz ta kamizelkę to widac było w jego oczach przerażenie,mimo prania mózgu przez 8 lat to jeszcze za mało,trzeba sie wychować w kulturze Islamskiej od małego,ja juz pomijam fakt jakim trzeba byc naiwnym (Abu Nazir) by wierzyć,że biały cywilizowany człowiek potrafił zdetonować siebie.No ja wiem wy byscie chcieli krwi Brodyego,ja tez chciałem i to bardzo.....
Jedyny minus akurat takiego zakończenia i tu sie z wami zgodzę to wejście w drugi sezon...Teraz sobie mozna gdybać jak ktos wcześniej wspomniał,że Brody będzie sabotował na szczycie jakieś ważne decyzje,co dla jego szefa tez jest to na ręke,ale nie jest dla nas,bo to nudne...Albo ze Carrie bedzie udawała pól przytomną i otumaniona pewnie przez połowe następnego sezonu.

Po prostu ten pomysł z załażenia juz na początku był troche naciagany.Biały człowiek wraca z niewoli,do rodziny,na początku czuje sie obco,mimo ze sie tutaj wychował,przez kawał swojego zycia ale stopniowo sie odnajduje,łapie od nowa kontakt z najblizszymi,nie jak zakładał błednie jego szef(głupi?).
Abu Nazira plan mógł od razu zakładać,by Brodyego trzeba wykorzystać na celów wyzszych bardziej inteligentnych.Tak wiec podsumowując jeśli chodzi o realizm serialu to własnie ja uważam,że go nie zabrakło,co niestety odbiło się kosztem fajerwerków,których tak oczekiwaliście....

centu

Serial świetny. Ale niestety bez ostatniego odcinka. Mi też zakończenie sezonu nie przypadło do gustu, ale myślę że dalej będę oglądać serial. Nie lubię coś zaczynać a potem zostawiać w połowie.

ocenił(a) serial na 9
moonisiaa07

Serial bardzo dobry, równoległe oglądałem Dextera, który "im głębiej w las" tym bardziej był irytujący (brak logicznej spójności). Z Homeland inaczej. Na początku przynudnawy, ale z kolejnymi odcinkami akcja coraz ciekawsza. 2 Pytania do malkontentów, którym nie podobał się ostatni odcinek: jak go sobie wyobrażaliście i jak wtedy połączylibyście go z fabułą 2. sezonu?

ocenił(a) serial na 8
horace_54

No tam ktos pisał(ja również kiedyś)Brody sie wysadza,ale atak był nieudany do końca za sprawą Carrie,która w następnym sezonie innego swira tropi.No ale Brody nie mógł zginac według twórców,ponieważ zaczął być mocnym punktem serialu,tak wiec trzeba było go ocalić.Tak czy siak wyszli z tego ręka obronną,wszystko jest w miarę logiczne...

ocenił(a) serial na 8
centu

Dziwi mnie tyle negatywnych opinii o zakończeniu serialu. Po wczytaniu się w to forum stwierdziłam, że chyba jestem jakaś inna bo mnie to zakończenie usatysfakcjonowało. Wiadomo było, że będzie 2 sezon i nie mogą w jakiś spektakularny sposób zakończyć tego bo nie będzie materiału by kręcić następny.
Tylko nie wiem co mogą ciekawego jeszcze wymyśleć bo na dobrą sprawę to serial mógłby się już zakończyć. Jakoś sabotowanie władzy przez Brodiego nie brzmi mi za ciekawie. Bardziej już interesuje mnie wątek zakochanej Carrie. Pewnie przez połowę sezonu będzie dochodzić do siebie i przez parę odcinków nie będzie pamiętać o Issie.
A czy wyjaśniło się kto był wtyką i podał żyletkę temu talibowi i ostrzegł małżeństwo z domku przy lotnisku? Chyba nie.

ocenił(a) serial na 9
madziula8421

KRET !!!
jak dla mnie 100% Saul, nie wierze że tego nie dostrzegacie :)

- sprzeciwiał się podsłuchiwaniu Brodyego a jako przyjaciel powinien pomóc

- Saul gadał z więzniem po arabsku, po co ? Dał mu żyletke żeby ten nie sprzedał informacji o marines który przeszedł na stronę allacha ( a może sam mu podciął zyły ? chyba był zdenerwowany po tej sytuacji )

- przed badaniem wariografem - nie chciał poddać się badaniu, tłumacząc się że ma coś ważnego do roboty a nie miał

- wariograf - pierwszej próby nie przeszedł, przerwał ją i wrócił na sale, był zdenerwowany

- w ostatnim odcinku Carrie rozgryzła zamach, poinformowała go o tym a on ją sprzedał, po co ?

- jest czuły w stosunku do Carrie żeby zamaskować podwójna grę

- żaden inny bohater nie miał tylu informacji co Saul

TomekStunt

Wszyscy to dostrzegają, dlatego wydaje się to zbyt oczywiste:) IMO twórcy grają z nami, sugerując nam, że Saul jest kretem, żeby w kluczowym momencie dać jakiś zwrot akcji.
Ale parę jego zachowań źle interpretujesz:

"sprzeciwiał się podsłuchiwaniu Brodyego a jako przyjaciel powinien pomóc"
Jako przyjaciel był głosem rozsądku. Przecież cała akcja z podsłuchem mogła zrujnować całą karierę Carrie. Gdyby był kretem mógł na nią donieść i miałby ją z głowy.

"Saul gadał z więzniem po arabsku, po co ?"
Nie wierzę, że ludzie uznają to za podejrzane... Przecież to prosta sztuczka psychologiczna, żeby więzień poczuł, że jest wśród ludzi, którzy szanują jego kulturę. Saul grał dobrego glinę i tyle.

Wariograf jest oczywistym wykrzyknikiem postawionym przy Saulu przez twórców, żeby każdy go podejrzewał. Może znaczyć wszystko i nic.

"w ostatnim odcinku Carrie rozgryzła zamach, poinformowała go o tym a on ją sprzedał, po co ?"
Kolejny wykrzyknik postawiony przez twórców. Ale można to też interpretować w ten sposób, że Saul chciał powstrzymać ześwirowaną Carrie przed zrobieniem jakiegoś kolosalnego głupstwa. W tym momencie nawet on jej nie wierzył. Po raz kolejny scenarzyści stawiają Saula w bardzo wieloznacznej sytuacji.

"jest czuły w stosunku do Carrie żeby zamaskować podwójna grę"
Jest czuły wobec niej, bo jest jego protegowaną. Znali się na długo przed jej wyjazdem do Iraku, dlatego niemożliwe jest, żeby celowo się przy niej kręcił, żeby zamaskować swoją grę. To on ją wypromował.

PS. Nie daje się spacji przed pytajnikami i nawiasami:)

ocenił(a) serial na 8
k0v4lsky

Zgadzam się. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, że Saul jest kretem. Wiele sytuacji daje do myślenia i subtelnie na niego wskazuje, ale jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jednak za mało i twórcy mogą nas zapędzać z tym w kozi róg.

ocenił(a) serial na 9
k0v4lsky

"sprzeciwiał się podsłuchiwaniu Brodyego a jako przyjaciel powinien pomóc"
Jako przyjaciel był głosem rozsądku. Przecież cała akcja z podsłuchem mogła zrujnować całą karierę Carrie. Gdyby był kretem mógł na nią donieść i miałby ją z głowy.
>>> znają się tyle lat, Carrie jest super specjalistką od terroryzmu a on ją stopuje ? Nie pomagał jej w pomysłach ale stopował ją.

"Saul gadał z więźniem po arabsku, po co ?"
Nie wierzę, że ludzie uznają to za podejrzane... Przecież to prosta sztuczka psychologiczna, żeby więzień poczuł, że jest wśród ludzi, którzy szanują jego kulturę. Saul grał dobrego glinę i tyle.
>>> wg.mnie to było po to żeby zbliżyć się do niego i dać brzytwę.
Co mówił Saul patrząc na trupa więźnia ? coś mamrotał pod nosem, może jakiś arabskie teksty które mówi się gdy ktoś umiera ?

"w ostatnim odcinku Carrie rozgryzła zamach, poinformowała go o tym a on ją sprzedał, po co ?"
Kolejny wykrzyknik postawiony przez twórców. Ale można to też interpretować w ten sposób, że Saul chciał powstrzymać ześwirowaną Carrie przed zrobieniem jakiegoś kolosalnego głupstwa. W tym momencie nawet on jej nie wierzył. Po raz kolejny scenarzyści stawiają Saula w bardzo wieloznacznej sytuacji.
>>> w imię dawnej przyjaźni mógł chociaż zrewidować Brodyego :)

"jest czuły w stosunku do Carrie żeby zamaskować podwójna grę"
Jest czuły wobec niej, bo jest jego protegowaną. Znali się na długo przed jej wyjazdem do Iraku, dlatego niemożliwe jest, żeby celowo się przy niej kręcił, żeby zamaskować swoją grę. To on ją wypromował.
>>> jest przy niej, wspiera ją w trudnych sytuacjach ale stopuje jej działania. Pomaga kiedy wie że to nic nie zmieni.

Wg. mnie on jest kretem. Jeśli okazałoby się że kretem jestem ktoś inny mam wrażenie że widz byłby zawiedziony. Żadna inna postać nie dawała przesłanek do spiskowania przeciw USA. Chyba do czegoś takiego nie posunęli się scenarzyści, myślę że chcieli wzbudzić wątpliwości co do Saula, dając trochę oczywistych faktów, trochę zamaskowanych.


Scena w bunkrze - dla mnie super napięcie i gra aktorska :)

TomekStunt

"znają się tyle lat, Carrie jest super specjalistką od terroryzmu a on ją stopuje ? Nie pomagał jej w pomysłach ale stopował ją."
Przecież ten jej podsłuch był totalnie nielegalny, gdyby to się wydało, to oboje byliby upieczeni w agencji. Saul wie, że wywiad to przede wszystkim delikatna gra polityczna i jeśli jest się nieostrożnym to się wylatuje. Mimo to pomógł jej zalegalizować podsłuch na miesiąc, więc nie jest tak że ją stopował. Saul i Carrie dlatego tworzą świetny profesjonalny duet, bo ona ma szalone pomysły, a on potrafi je przyciąć tak żeby pasowały do biurokratycznej machiny CIA.

"Co mówił Saul patrząc na trupa więźnia ? coś mamrotał pod nosem, może jakiś arabskie teksty które mówi się gdy ktoś umiera ?"
Może to wynikać równie dobrze z tego, że Saul ma głęboki szacunek do innych kultur. Dlatego jest taki dobry w tym co robi.

" w imię dawnej przyjaźni mógł chociaż zrewidować Brodyego :)"
Nie miał możliwości ani okazji, żeby to zrobić. Brody'ego ochraniało SS, nie CIA (niechęć między agencjami w USA jest legendarna), a zaraz po tym jak Brody dotarł na miejsce rozpętało się piekło.

"Pomaga kiedy wie że to nic nie zmieni"
To on odkrył Walkera i motywy Nazira. I on jako jedyny nie uznał Carrie za wariatkę (trochę niesłusznie:P) w sprawie Brody'ego. Widzieliśmy też, że był autentycznie zdziwiony, gdy odkrywali kolejne elementy układanki. Wątpię też, czy posłałby Carrie na śmierć razem z saudyjskim dyplomatą.

ocenił(a) serial na 8
k0v4lsky

Twoje argumenty bardziej przemawiają do mnie...

ocenił(a) serial na 9
TomekStunt

Nie możliwe żeby Saul byl kretem. Przecież nic nie wiedział o ataku drona i był nim bardzo dziwiony i oburzony. Uważacie, żeby miał jakimś dziwnym sposobem dobry kontakt z Abu Nazirem a o tym nie wiedział??

kuba_tsotsi

Też o tym myślałem, ale to nie jest takie proste, bo nie wiemy skąd nagle wziął ten raport. A Nazir może go zawsze karmić tylko takimi informacjami jakimi chce.

ocenił(a) serial na 10
TomekStunt

też jest u mnie nr 1. na liście

tylko Saul wiedział o romansie Brodyego i doniósł o tym jego żonie

z drugiej strony pomógł Carrie ułożyć z powrotem układankę zamiast ją zniszczyć lub zostawić w spokoju

Postać specjalnie niejednoznaczna

Żyletkę podrzucił Brody.

ocenił(a) serial na 10
centu

12 odcinek trzymał w napięciu do samego końca

Genialny odcinek tak jak i cały serial

Miałem tylko nadzieję że na dźwięk słowa Issa Carrie przerwie zabieg

Saul po swojej zagrywce z szantażem powinien być natychmiast zlikwidowany przez prezydenckich tajniaków... Ot drobny wypadek samochodowy...

Czepiacie się nie wiem czego. Jak to dobrze że nie czytam tego forum w trakcie oglądania serialu.

centu

Przyznam że mam zupełnie odmienne zdanie. To właśnie w ostatnim odcinku było najwięcej akcji. No i zbytnio wpadek w scenariuszu nie zauważyłem. OK, ten telefon w ostatniej sekundzie, motyw z "dziką kartą"... ale tak działają filmy i seriale :-)

Bardzo podobał mi się motyw Carrie i jej wahania od szaleństwa o depresji. Fajnie pokazane bezgraniczne oddanie pracy i poświęcenie się w imię własnych przekonań. No i przy okazji ciekawie pokazano co potrafi umysł tej dziewczyny na włączonym hamulcu, a jak hamulec się zwolni to niech się chowają wszystkie komputery :-) Motyw zielonego długopisu prima sort.

Jedyne co mnie niepokoi to pazerność producentów serialu. Nie oszukujmy się, przy odrobinie szczęścia można dokręcić jeszcze ze 100 odcinków i materiału się znajdzie. Ciekaw jestem czy utrzymają poziom i serial w miarę szybko się skończy, czy też będą go ciągnąc do granicy bólu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones