Mam nadzieję, że zakończy się skazaniem Franka i jakimś jego monologiem za kratami.
Serial powinien się zakończyć pozornym zwycięstwem Franka. Niech wygra wybory w 2016 niech zostanie prezydentem i niech żadne z jego przewinień nie wyjdzie na jaw. Ale na końcu u szczytu potęgi niech obejrzy się dookoła i zda sobie sprawę ze na tym szczycie stoi sam bez żony bez Stampera bez Remyego bez Setha. Tylko on i tłum pochlebców z których każdy jest równie dwulicowy i podły jak on sam i ażdy tylko czeka by wbić nóż w plecy prezydenta Underwooda
Remy i Seth to dla niego pionki, nie przyjaciele, zresztą pokazano to w 3 sezonie. Żonę jeszcze jako tako uważa za bliską osobę, ale coraz mniej.
Wiem że Remy i Seth to tylko pionki podobnie jak pionkiem była Jackie, problem w tym że coraz mniej tych pionków na szachownicy Franka. W zasadzie na końcu 3ciego sezonu został mu już tylko Stamper. Ale jestem 100% pewien że to odejście Claire to tylko taki zabieg by widz czekał na 4rty sezon. założę się ze na początku kolejnego żona będzie wiernie stać ze sztucznym uśmiechem u boku męża.
W tym serialu wszystko jest możliwe i wątpię, by sezon 4 był ostatnim. Ponieważ serial przynosi niesamowite zyski finansowe
mam nadzieję, że będzie 4 sezon...3 sezon nie był zły, ale byłam przekonana, że będzie się koncentrował na powolnym upadku Franka i odkrywaniu jego przewinień, a tutaj wszystko zostało zamiecione pod dywan...Plus praktycznie zerowa akcja. 1 i 2 sezon były wybitne, ten jest "tylko" poprawny.
i mam nadzieje, że skończy się tak jak angielski odpowiednik ;) miałem na to nadzieje już w tym sezonie, ale widzę, że przedłużyli na fali popularności.
dwa pierwsze sezony są odpowiednikami brytyjskiego czyli Urquhart zostaje głową państwa
Głową państwa? Zostaje królem? Bo o ile mi wiadomo w Wielkiej Brytanii głową państwa jest monarcha aktualnie panujący.
Dobrze niech będzie użyłem złego sformułowania , został Szefem Rządu( czyli premierem Wielkie Brytanii) i zaczął urzędować przy 10 Downing Street, London SW1A 2AA, Wielka Brytania lepiej ?
Lepiej. Nie wszędzie szef rządu jest głową państwa. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że w większości państw szef rządu NIE JEST głową państwa. ;)
Po co zdradzać? ;) Jeszcze się ktoś tutaj wzburzy tą wiadomością. Poszperaj w necie, nawet na YouTube jest ostatnia scena, trzeciego sezonu, który nazywał się "The Final Cut" ;)
Netflix nie zamówił 4 sezonu. Według tego co czytam mocno zastanawiają się nad stworzeniem wersji fabularnej, która miałaby zakończyć historię Francisa. Decyzja ma zapaść dopiero na przełomie roku. Jeżeli zamówią 4 sezon lub nawet zdecydują się na film fabularny to i tak my zobaczymy go nie wcześniej niż 2017, a i tak obstawiam 2018.
Nie wiadomo dokładnie co miałoby być w 4 sezonie. W 2014 roku Netflix poinformował, że 3 sezon będzie ostatnim. Zakończenie jednak jest... dziwne. Powiedzmy sobie szczerze co miałoby być w 4 sezonie? Na pewno Frank nie mógłby wygrać. Moim zdaniem zaprzepaszczono sezon 3. Ostatnie dwa odcinki powinny być pierwszymi dwoma. Wówczas żona powinna startować w prawyborach. Na koniec ona wygrywa, a załamany Frank strzela sobie w łeb.