Kilka miesięcy temu obejrzałem jeden odcinek z przeczuciem, że dobry serial, ale w ogóle mnie nie zaciekawił, ani trochę. Nawet do końca odcinka nie dobrnąłem. Sposób, w jaki ten serial jest przedstawiony w ogóle do mnie nie przemówił.
Więc niech mi ktoś odpowie sensownie czy się później rozkręca, czy was może też na początku nie wciągnął, ale daliście szanse Kevinowi i teraz go uwielbiacie? Z Grą o tron tak miałem, pierwszy odcinek do dupy nie oglądam tego badziewia, a dzisiaj czekam na kolejny sezon z ch*jem w łapie. :P
Hmm, powiem tak: Kevina uwielbiam po roli w "K-PAX". Potem oglądałam kolejne filmy. Strasznie przypadł mi do gustu. Dorwałam się do HoC mimo, że bynajmniej nie interesuje mnie polityka. Pierwszy odcinek pierwszego sezonu, w sumie to minuta przed wejściem czołówki (scena z psem) zrobiła mi z mózgu sałatkę. Niby mądrze to powiedział, ale to wbrew niektórym zasadom. No nic, nieważne... Zaintrygowała mnie jego postać od pierwszych minut. Potem jakoś poszło. Dwa sezony pożarłam bardzo szybko, teraz czekam na trzeci z ... zegarkiem w ręce (bo tego, co masz, mi brak :P). Ogólnie bardzo polecam. Jeszcze warto przeczytać sobie ten artykuł (?) : http://pl.blastingnews.com/showbiz-tv/2015/02/powrot-wspolczesnego-makbeta-trzec i-sezon-house-of-cards-00282777.html
Tak, tak scena początkowa z psem była świetna. Chyba będę musiał się przekonać do tych nietypowych, krótkich przemówień prosto do kamery, bo to mnie odrażało trochę. Dzięki za odpowiedź.
a moim zdaniem to jest super. Nie cieszy Cie, że Kevin przemawia wprost do Ciebie :P?
Przeczytałem to co mi wysłałaś (oprócz ostatniego akapitu bo chyba wyczułem spoiler) no i nie patrzyłem tak na to, że przez te zwroty prosto w kamerę można się bardziej utożsamić z bohaterem.. chyba się skuszę w niedalekiej przyszłości, na ten moment i tak dużo kontynuacji moich ulubionych seriali wychodzi. ;)
Mnie zabił nudą po czterech odcinkach. Mam natomiast podobne co Ty odczucia do Gry o tron, więc może moja opinia będzie dla Ciebie pomocna. Uważam, że - w przeciwieństwie do GoT - HoC NIE rozkręca się.
spróbuj, mnie tez poczatkowo nie wciagnal wcale, tak samo jak np "wikingowie" a teraz z rumiencem oczekuje kolejnych odcinkow:) serial nie jest rewelacyjny(tzn wg mnie) ale intryguje i warto go ogladac. Ja np nie lubie politycznych filmow/seriali a ten mnie zaciekawil. 2 pierwsze sezony sa interesujace , 3 moim zdaniem juz gorszy