Tylko niech mi ktoś wyjaśni po co ten cały wątek Douga Stampera i Rachel. Facet przechodził kryzys
wieku średniego i i odbiło mu na punkcie prostytutki. Tylko jaki to ma związek z resztą serialu? Ten
wątek mi kompletnie nie pasował, a do tego jeszcze ten Doug to jedna z bardziej wnerwiających
postaci w serialu.
Doug to ciekawa postać, oddany Frankowi bez reszty. Jak dla mnie najlepsza drugoplanowa postać. Podoba mi się w akcji gdy załatwia coś dla Franka, jednak fakt... ten wątek z Rachel trochę irytujący.
Wątek może był irytujący, ale jednocześnie ciekawy. I prawdopodobnie będzie miał kluczowe znaczenie dla fabuły w s3. Zresztą w s1 i s2 również miał spory wpływ na oś fabularną.
Mam jednak nadzieję, że Doug przeżyje, że obudzi się oszołomiony w tym lesie. Szkoda takiej postaci.
Fakt, Doug jest złożoną, ciekawą postacią z krwi i kości. Obawiam się jednak, że zostanie zastąpiony przez Setha.
to nie kryzys wieku średniego ani obsesja, wątek ten pokazuje jak zrytą banię ma doug - alkoholizm wymienił na rachelholizm z tym że bardziej traktuję ją jak matkę która poczyta bajeczkę, przytuli - doug jest wewnątrz małym chłopcem, który wszystkiego się boi, najpierw topił ten wrodzony lęk w kieliszku a teraz w piersiach rachel:)