1,2 sezon świetne. Od połowy 3 robi się lewizna, 4 to już naprawdę domek z kart i to domek, który się rozsypał, na tym utknąłem i nie dam rady dalej już. Do tego dochodzi bardzo umiejętnie lansowana poprawność polityczna a la Netflix. Wszystko idzie do upadku, nawet najlepsze seriale...