PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620036}

House of Cards

2013 - 2018
8,3 180 tys. ocen
8,3 10 1 179972
8,2 47 krytyków
House of Cards
powrót do forum serialu House of Cards

Czy ktoś wie o co chodzi w tym, że Frank zawsze po zakończeniu rozmów itp dwukrotnie uderza palcami w stół czy to jakiś zwyczaj ???

ocenił(a) serial na 9
Zioberas

Frank nie stuka palcami, tylko sygnetem. Nie wiem na jakim jesteś etapie w oglądaniu, ale Frank wyjaśnia to w pierwszym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
gutek10

Też właśnie chciałem zapytać o to samo, jakoś nie mogę znaleźć tego momentu gdy to wyjaśnia.

ocenił(a) serial na 9
mateusz_4_2

Podczas spotkania (bodajże pierwszego) z Tuskiem.

ocenił(a) serial na 7
gutek10

Ale nie z tym Tuskiem.
If u know what I mean
xD

zwieracz

Z TYM Tuskiem tez. Spotykam Franka co rano przy goleniu. Ja, Donald FRANCISzek Tusk.

Zioberas

Pierwsze stuknięcie ma wzmocnić kości, jest to przygotowanie do walki. Drugie uderzenie, w niemalowane drewno, ma przynieść szczęście. Ma to symbolizować połączenie przygotowania i szczęścia jako drogę do sukcesu.

ocenił(a) serial na 10
bart_diggy

Dzięki za wyjaśnienie :)

ocenił(a) serial na 6
Zioberas

Stuka w stół za każdym razem kiedy wykonał to, co sobie zamierzył, kiedy osiągnął cel, zamknął etap.

belorek

Raczej jest to czek -tzn.sprawdzam,no wiecie karty, poker, gra- sprawdza raczej wygrany

ocenił(a) serial na 6
Damroka_BDN

I tak może być, w sumie do jednego się sprowadza :)

ocenił(a) serial na 9
Damroka_BDN

Czek wykonuje się, kiedy nie wykonujesz żadnego ruchu w pokerze. Check i call (sprawdzenie) to dwie osobne decyzje.

ocenił(a) serial na 6
Chlebakk

W takim razie, to nie jest check :)

ocenił(a) serial na 9
Zioberas

właśnie oglądam 11 odcinek 2 serii:
podczas rozmowy Franka z prezydentem, prezydent zauważa brak sygnetu, na co Underwood odpowiada "długa historia. zakopałem go".
Jednak pomiędzy sceną zakopania a tym 11 odc Frank w kilku scenach wciąż używa sygnetu... Pomyłka? czy ja coś przeoczyłam?

ocenił(a) serial na 9
kasiawrz

On nie "używa sygnetu" tylko ma taki nawyk żeby nim "kręcić" gdy jest poddenerwowany albo się zastanawia... Jako że sygnetu w tym czasie nie ma a nawyk pozostał to dotyka samego palca.
Tak btw, męskie sygnety, zwłaszcza te duże jakoś do mnie nie przemawiają, nie podobają mi się po prostu i pewnie niewygodne to to w noszeniu....