Czy ktoś wie o co chodzi w tym, że Frank zawsze po zakończeniu rozmów itp dwukrotnie uderza palcami w stół czy to jakiś zwyczaj ???
Frank nie stuka palcami, tylko sygnetem. Nie wiem na jakim jesteś etapie w oglądaniu, ale Frank wyjaśnia to w pierwszym sezonie.
Też właśnie chciałem zapytać o to samo, jakoś nie mogę znaleźć tego momentu gdy to wyjaśnia.
Pierwsze stuknięcie ma wzmocnić kości, jest to przygotowanie do walki. Drugie uderzenie, w niemalowane drewno, ma przynieść szczęście. Ma to symbolizować połączenie przygotowania i szczęścia jako drogę do sukcesu.
Stuka w stół za każdym razem kiedy wykonał to, co sobie zamierzył, kiedy osiągnął cel, zamknął etap.
Czek wykonuje się, kiedy nie wykonujesz żadnego ruchu w pokerze. Check i call (sprawdzenie) to dwie osobne decyzje.
właśnie oglądam 11 odcinek 2 serii:
podczas rozmowy Franka z prezydentem, prezydent zauważa brak sygnetu, na co Underwood odpowiada "długa historia. zakopałem go".
Jednak pomiędzy sceną zakopania a tym 11 odc Frank w kilku scenach wciąż używa sygnetu... Pomyłka? czy ja coś przeoczyłam?
On nie "używa sygnetu" tylko ma taki nawyk żeby nim "kręcić" gdy jest poddenerwowany albo się zastanawia... Jako że sygnetu w tym czasie nie ma a nawyk pozostał to dotyka samego palca.
Tak btw, męskie sygnety, zwłaszcza te duże jakoś do mnie nie przemawiają, nie podobają mi się po prostu i pewnie niewygodne to to w noszeniu....