To w jaki sposób został zrobiony trzeci sezon (mocno na przetrzymanie, nie skupiono się na zbrodniach Franka i gierkach osób które chcą go pogrążyć, tylko na kampanii, pokazaniu sposobu jego rządzenia i zmieniania się w jeszcze większego tyrana), gdzie połowa istotnych wątków nie została rozwiązana (morderstwa, wybory, konsekwencje), a dodatkowo kasowość tego serialu jednoznacznie sugeruje nam to, że scena odejścia Claire od Franka nie była wielkim końcem tego serialu - bo inaczej byłby to strzał w stopę Netflixa. Miejmy tylko nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na jakieś oficjalne ogłoszenie rozpoczęcia zdjęć i ewentualnej premiery.