kazdy odcinek o czyms innym, jakby oddzielny mini film. Nie czuć wcale klimatu serialowego a bardziej kinowy, to nie tasiemiec w stylu nawet gry o tron to cos wybitnego.
Nie da się nie zgodzić. Genialny, o niebanalnej fabule. Wszystkie przekręty, spiski, kombinatorstwo połączone w logiczną całość. Dawno już nie było czegoś tak dobrego. No i mają fajniejszego Tuska niż my :P