To mój drugi post na tym forum. Zastanawiam sie czy zabrać się za ten serial (po raz drugi). Jednak problemem jest dla mnie to że serial będzie jeszcze powstawał z 2,3,4 lata, a może nawet więcej. A ja jestem przyzwyczajony oglądać serial tak szybciej tj. teraz oglądam Dextera i wczoraj obejrzałem 11 odc. czyli prawie cały sezon. A tu będę musiał czekać 1tyg. na odcinek i po prostu nie wiem czy będzie mi się chciało co chwile wracać xd Tak było z The Walking Dead. Obejrzałem 5 sezonów w 2 tygodnie i czekałem na następny odcinek (moge dodać, że w międzyczasie zabrałem sie za Dextera), ale kiedy następny odcinek nadszedł, mi nie chciało się już za bd oglądać i z powrotem wracać do tego serialu :p Wolałbym raz a dobrze. Ale jeżeli oglądanie z przerwami i z ekscytacją czekanie na kolejne odcinki jest lepsze, to moge spróbować. Ktoś coś poradzi ? xd
Czytałam nowy wywiad z Kevinem, nie potwierdził, że będzie 4 sezon. Podobno nie było jeszcze żadnych rozmów na ten temat.
Bedzie mial tyle sezonow, na ile bedzie ogladalnosci przyciagajacej reklamodawcow
Zakrztusiłem się przez Twoją notkę pod filmem "To nie jest kraj dla starych ludzi"...:D
No i niepotrzebnie wspomniałeś o Dexterze... Szykuje się urlop na żądanie z piwem, pizzą i seryjnym mordercą...AGAIN !
Ha!ha!ha! Ja mam to samo ! Zbieram cały serial i dopiero wtedy biorę się za oglądanie.Mam weekendy wolne i do tego co drugi piątek..wtedy urządzam sobie maraton serialowy.W zeszłym roku zabrałam się za "Lost"..Dexter".."Prison Break"...bo były całe.Niestety "władowałam" się z "Good Wife" (serial sądowo/polityczno/obyczajowy)...dla mnie kapitalny ! Niestety nie zauważyłam..że serial jest w toku i teraz czekam na odcinki 6-tego sezonu.Przerwałam ..więc oglądanie i muszę uzbierac cały sezon...wtedy dopiero obejrzę.Tak też było z Blacklist. Jest akcja i jak się ogląda jeden odcinek na tydzień...to się rozmywa pewien rytm fabuły i tempa.Serial wtedy przestaje tak ekscytowac.Muszę dodac..że jestem w Stanach...sama..więc moje oglądanie nie zaburza nikomu rytmu życia.Pracuję normalnie...bywam ze znajomymi w różnych ciekawych miejscach..ale gdy jest zima siedzę w domu i nałogowo oglądam filmy.Taka moja słabośc..zresztą nieszkodliwa ..pozdro..:-)
Ja tez tak wole ogladac, tylko po prostu teraz robie tak ze na kazdy tydzien - dwa znajduje sobie jeden serial i koncze go/jestem z nim na biezaco, a w miedzyczasie ogladam nowe odcinki.
Ogolnie jak chcesz jakis dlugi, dlugi serial to polecam Doktora Who, fajne jest w nim to, że praktycznie nic nie trzeba o nim wiedziec zeby ogladac, bo kazdy odcinek to osobna historia i tylko kilka postaci jest takich samych, a raz na 2-3 sezony Doktor sie regeneruje, wiec nie ma flakow z olejem.