PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620036}

House of Cards

2013 - 2018
8,3 180 tys. ocen
8,3 10 1 180011
8,2 47 krytyków
House of Cards
powrót do forum serialu House of Cards

S02E11 haha

ocenił(a) serial na 9

ha ha tego sie nie spodziewałem , dobre to było :))))))))))

ocenił(a) serial na 7
m207

tylko nie rozumiem po co? Wątek jak na razie zupełnie zbędny i niedorzeczny.

Rudazebra

Bo Francis może wszystko :) w każdej konfiguracji. Poza tym Meechum, był taki chętny i oddany...

ocenił(a) serial na 7
evo_33

To wyjaśnia dlaczego (powiedzmy), ale dalej nie wyjaśnia "po co?"

Rudazebra

Żeby podkreślić "diaboliczny i łamiący wszelkie konwenanse" charakter Franka ;) który jest upozowany tutaj na "nadczłowieka".
Dla mnie jest to ładne nawiązanie do American Beauty, gdzie postać grana przez Spaceya była obiektem erotycznych fantazji jego sąsiada.

ocenił(a) serial na 7
evo_33

Dla mnie ten wątek jest zupełnie oderwany od całości i nie pasuje: Frank nie robi niczego przypadkowo, każdy ruch to precyzyjnie skalkulowane działanie mające przynieść konkretny cel. Tu celu nie widzę. A po obejrzeniu obu sezonów trudno podejrzewać Franka o uleganie czemuś tak przyziemnemu jak pożądanie. Choć muszę przyznać że w drugim sezonie istotnie można zauważyć cień emocji i ludzkich odruchów, z których w pierwszym sezonie jest całkowicie pozbawiony.

Rudazebra

Franek robi wszystko celowo... Meechum jest w nim zadurzony więc w razie "W" weźmie kulkę na siebie jak japoński samuraj.
Ci wszyscy ochroniarze, to taka współczesna "Straż przyboczna" tyle tylko, że rzadko można w niej spotkać tak kochających władcę rycerzy jak Meechum.

SPOILER
A wspólny seks takie relacje tylko umacnia.

evo_33

Dokładnie! Ja uważam ten wątek za potrzebny. zdobył sobie tym całkowitą lojalność Meechuma, a to zdobywanie jej połączył z pożądaniem. On się przecież do swojego Edwarda łasił od dawna, jak na niego patrzył w odcinkach poprzedzających tę scenę, tylko od niego przyjął przecież prezent urodzinowy..

ocenił(a) serial na 7
evo_33

Mówisz? Dalej nie jestem przekonana. Zobaczymy, może to się wyjaśni. Chociaż może lepiej nie...