Nie spodziewałam się takiego pierwszego odcinka 2 sezonu. Nie podejrzewałam, że Underwood zabije Zoe, a już na pewno nie tak szybko. Prędzej spodziewałabym się, że pozbędzie się tej prostytutki ale żeby tak od razu Zoe? Świetny odcinek. Zobaczymy co będzie dalej...