jestem po 11 odcinku pierwszego sezonu. Szkoda bo cała magia serialu traci SENS.
Po co Francis ukatrupił Russo. Rozumiem że młody zapijaczony kongresmen mógł
pociągnąć Franka na dno. Że trzeba było działać. Ale to co serwuje nam reżyser jest
najprostszym, co prawda szokującym ale tanim rozwiązaniem. Finał będzie pewnie
jeden-wielki upadek Franka.
Nie mniej jednak zaskakujące zakończenie, co? choć z takim podejściem nie wiem czy dasz rade obejrzeć 2 sezon , tam jest jeszcze więcej zabijania nie tylko ciekawych ludzi ale i wątków xd
Niestety, bedzie tylko gorzej - drugi sezon to jazda w dol a ostatnie odcinki przed sezonem 3 jada na pelnym gazie w kierunku prostego serialu kryminalnego
No niestety do zabójstwa Russo serial był świetny, niezwykle realistyczny i wciągał jak cholera! Potem, już zamienia się w coraz mniej realistyczną szmirę. Jestem na drugim sezonie i teraz oglądam go aby "dojechać" do końca. Jeszcze zamierzam obejrzeć angielski pierwowzór z lat 90, który podobno jest lepszy od tego coveru.