Jeżeli cały serial będzie taki jak pierwszy odcinek do serial będzie arcydziełem
dla mnie jest arcydziełem :) zabierałam się za ten serial pół roku /koleżanka mi poleciła/, a potem oglądałam po 5-6 odcinków w nocy :) i czekam z niecierpliwością na 3. sezon :)
ja na razie obejrzałem dwa odcinki dla mnie jest to najlepszy serial wyprodukowany w USA od czasów Kompami Braci
Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Breaking bad są
raczej lepsze od House of cards.
Ja właśnie odwrotnie. Wkręciłam się dopiero po kilku odcinkach, pierwszy nie był dla mnie taki WOW. Ale dałam serialowi szansę i nie żałuję ;)