Co prawda (oprócz Itsuki i Terataniego) praktycznie nie było scen z bohaterami drugoplanowymi i bardzo mnie wkurzyła ta dziura między odcinkiem 5, a 6. Jednak nie zmienia to faktu, że to OVA było w miarę.
Dam 8/10. Pewnie głównie za tą wzruszającą końcówkę. ;)