SATC było serialem kontrowersyjnym, ciekawym, dającym do myślenia, a zarazem humorystycznym a czasem smutnym, było serialem innowacyjnym i inspirującym jak na koniec lat 90 i początek 2000. Dla wielu millenialsów to była ikona tamtych czasów. To coś co zostało nakręcone po 20 latach totalnie nie przypomina błyskotliwego SATC. To nie jest w ogóle zabawne, raczej żenująco grzeczne, wszyscy są innej orientacji, koloru skóry, płci i tak dalej -piszę to jako osoba o lewicowych poglądach. Dla mnie to było za bardzo na siłę te wszystkie lewicowe myśli po prostu zostały tutaj zmaltretowane. Plus dodatkowo dno ponieważ nie ma tutaj żadnej historii, a te historie i wątki które są są tak infantylne, głupkowate, o niczym że naprawdę szkoda tego śladu węglowego który zostawiło po sobie kręcenie tego serialu. Sarah Jessica Parker stworzyła jedną z największych żenad ostatnich lat. No a brak Kim Catrall to już po prostu zbrodnia.