dzięki pewnemu wydarzeniu, wychodzimy z cukierkowych i przerysowanych poprzednich dwóch filmów, i wracamy do nieznanego-czyli tego, co było w serialu. Nie rozumiem krytyki, i takiego mocnego przywiązania do jednej z postaci, twórca pokazał tym, ze ma dystans, i nie boi się podjąć pewnych kroków dzięki którym mozna...
Poprawność polityczna zabija ten serial. W oryginalnym SATC były lesbijki, geje, trans- ale było lekko, zabawnie, normalnie. Teraz tematyka dotycząca środowiska LGBT jest nachalna, wulgarna. Postać którą gra Sara Ramirez ( uwielbiałam ja jako lesbijkę Callie Tores w Grey's Anatomy) jest wulgarna, nieśmieszna. Do tego...
więcejnie wiem w jakim wieku są autorzy tych negatywnych opinii ale to chyba kwestia wieku... ja jakiś czas temu skończyłam 50 i pamiętam stary "Sex in the city". Potem były wersje kinowe a teraz mamy "I tak po prostu". Moim zdaniem drugi sezon "I tak po prostu" jest lepszy. Przyznaję, że przeżyłam szok na widok aktualnego...
więcejCzekać 5 lat??? Co to w ogóle za zakończenie. Bo nastolatek wypił piwo i wziął grzybki nad 14 latkiem już nie trzeba stać i nakrywać go kołdrą. Dla mnie zupełnie bez sensu. Do tego te sceny seksu na koniec zupełnie niepotrzebne. Liczyłam na reunion Mirandy i Steava bo byli jedyną normalną parą.... cały wątek tego Che...
więcejNie będę się rozwodzić nad żenującym odc 5. Mam wrażenie że tu nie ma fabuły, tylko propaganda. Mogli dać tytuł Gender in the city to nie bylibyśmy rozczarowani.
Kontynuacja serialu bez najbardziej charakterystycznej i barwnej postaci raczej nie może się udać. Wielka szkoda, że bez Samanthy.
Seks to mój ulubiony serial, nie zliczę ile razy go obejrzałam. Gdy mam gorszy dzień to włączam stare odcinki i to mi poprawia humor. Czekałam na kontynuację. Byłam nastawiona na to, że ciężko będzie dorównać klasykowi, ale nie spodziewałam się, że może być aż tak źle. W kontynuacji nie ma żadnego z elementów, za który...
więcejZ każdym kolejnym odcinkiem (a obejrzę wszystkie ze względu na wieloletnią miłość do bohaterek) przekonuję się, że najlepszą reakcją na ten sezon będzie udawanie, że nigdy nie powstał.
Dawno nic mnie tak nie rozczarowało.
Scenarzyści chyba momentami mijają się z logicznymi rozwiązaniami. Aż trudno uwierzyć, że nie potrafili wymyślić jakiegoś lepszego powodu dlaczego Carrie i Aidan, nie mogą kontynuować związku. Rozumiem pół roku , kilka miesięcy, ale Carrie nie może do niego przyjechać przez 5 lat... bo nie .. :D W normalnym życiu...
Ogladam właśnie kolejne odcinki wszystkich poprzednich sezonów seksu w wielkim mieście. Co raz bardziej nie mogę wyobrazic sobie serialu beż Samanty . O nowych sezonie mówiło się od dawna. O tym ze Kim Cantral nie pojawi się w nim też krążyły informacje. Do czasu oficjalnej informacj miałem nadzieję że to nie...