Jestem właśnie po powtórce wszystkich sezonów starego SATC i muszę stwierdzić, że ten serial od początku jest niesamowicie głupi, niesmaczny, bezbekowy (no może było kilka śmiesznych wątków, ale dosłownie kilka), szkodliwy, tworzył i utwierdzał stereotypy. Ostatnio oglądałam go z dobre 6-7 lat temu i zupełnie inaczej go zapmiętałam. Po obejrzeniu dwóch sezonów JLT byłam pewna, że zaszlachtowali stary SATC, że pozbyli go pazura, że poprzednie sezony były przezabawne, oburzałam się co zrobili z Mirandą, ale ona przecież od zawsze podejmowała głupie decyzje, jej zdrowy rozsądek to była tylko fasada. Stary SATC zrobił dobrą robotę tylko i wyłącznie w tym, że zaczął mówić głośno, że kobiety lubią seks i to nic złego mieć ambicje, ale reszta wątków to mizoginistyczna papka. Podsumowując- stara i nowa odsłona to paździerz, tylko po prostu nostalgia przysłoniła nam oczy.