to chyba jedne z niewielu przypadków kiedy realizm przeszkadza. Postaci są świetnie dobrane, ale niestety okazuje się że nie bez powodu policjant w filmie nie do końca wygląda jak prawdziwy ATek. Jesteśmy też przyzwyczajeni że policjanci potrafią znaleźć rozwiązania jak uratować kolegę z łap bandytów. Tu nawet to nie razi, że ATek nie jest świetnym strategiem, bo pewnie większość z nich nie jest, ale trudno jest ich lubić. A źle się ogląda serial, gdzie nie ma żadnego fajnego bohatera, no może poza Damianem, ale jemu tez trudno tu kibicować...