Idź przodem, bracie
powrót do forum 1 sezonu

Powiem tak: John Rambo przy tym serialu jest scenariuszowym majstersztykiem.

"Idź przodem bracie" jest ładne wizualnie. Niezłe muzycznie. Ale fatalne z punktu widzenia logiki fabuły.

1. Główny bohater, Oskar, jest zwyczajnie głupawy. I mu się nie poprawia
2. Główny bohater ma traumę, bo z jego powodu zginął kolega. Mimo tego na końcu podejmuje pracę że zbirem, który wytłukł większość kolegów Oskara i prawie zabił jego szwagra.
3. Ów zbir wybił kolegów Oskara, którzy nie byli bibliotekarzami, a jednostką specjalną Policji. Natomiast w scenie w szpitalu zachowywali się jak bibliotekarze.
4. Główny bohater nie umie wymyślić żadnego planu.
5. Drony w serialu latają bezgłośnie.
6. Mafia w serialu składa się z starego dziada, dwóch młodszych dziadów i kilku tołdich. I to wszyscy.
7. Ponieważ mafia ma razem 7 osób, a w tym 3 różne rywalizujące grupy, to do wszystkich akcji jeżdżą dzieci szefów. Ot, krótka ławka.
8. Oskar ma fobie, ale nie wiadomo czemu. Do końca serialu nie wiadomo.
9. Po całej finałowej rozgrywce z całej mafii zostaje ojciec i syn. Syn to główny złol, który zabił pewnie z 10 policjantów, ale Oskar z przyjemnością przyjmuje ofertę pracy. Może to nie dziwne, w końcu mafia się prawie skończyła.

Szczególnie ten ostatni element jest absurdalny. Bo poza wybiciem policjantów i torturowaniem szwagra, złol Damian przyczynił się do poronienia siostry Oskara. Jest mocno nierealne emocjonalnie żeby takie coś odpuścić. Ale Oskar nie ma z tym problemu. No chyba że to wstęp donsezonu 2, w którym Oskar zmądrzeje i wywrze zemstę :)

Wątek z Ukrainką jest normalny. W PL mamy sporo uchodźców z Ukrainy i pary mieszane są coraz częściej widoczne. A to, że się Oskarowi spodobała Jewa - cóż, gusta sa różne.

Per saldo naciągane 6. Ale tylko za pierwsze 3 odcinki, bo reszta po prostu tonie w bzdurach.

statlerandwaldorf

6 to i tak bardzo duża ocena. Brakowało finału rodem ze Szybkich i Wściekłych, gdzie pod koniec Sylwek wsiada do nich do samochodu i jadą na ognisko nad jeziorko i wszyscy wspólnie piją piwko, razem tą policyjną ekipą i żoną Sylwka.