PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10011883}
7,5 40 tys. ocen
7,5 10 1 40291
6,9 36 krytyków
Informacja zwrotna
powrót do forum serialu Informacja zwrotna

Nadęty narrator (główny bohater) z mądrością na każdą chwilę, ciągnie w swoją stronę całą opowieść w ramach autoterapii. Ględzi, opisując postaci słowami, zamiast dać im działać. Wspomina, zawiesza się, milknie nagle i nie daje nic w zamian.

Gatunek broni się ze wszystkich sił, choć intryga jest dość cienka. Jacyś goście w kapturach, jakaś mityczna Warszawka, jakieś chlanie i rzyganie i bohater, który cierpi na alkoholizm tylko po to, aby mógł zapomnieć, co działo się "zeszłej nocy". Równie dobrze dla historii mógłby być malarzem, który uderzył się w głowę przy malowaniu.

Nie da się jednak ukryć, że Żulczyk nadal w natarciu i to już kolejna jego ekranizacja, a w drodze plany na kolejne. Nie wiem, skąd ta popularność, choć mogę się domyślić.

ocenił(a) serial na 9
katedra

Wolę jednego Żulczyka, niż 10 Bondów. Tam to dopiero intryga jest gruba. Grubymi nićmi szyta

ocenił(a) serial na 5
kamon

Nie ma powodu, aby porównywać serię szpiegowską/akcji/sensacyjną do dramatu z wątkiem kryminalnym

ocenił(a) serial na 9
katedra

Ja powód widzę, skoro Ty zarzucasz brak wiarygodności scenariuszowi, co raczej świadczy o Twojej nikłej znajomości problematyki

ocenił(a) serial na 5
kamon

Jaki jest w takim razie powód mieszania do tej dyskusji Bonda? Jaką należy znać problematykę, aby móc obejrzeć Informację zwrotną?

katedra

Jak myślisz, skąd ta popularność? ( Pytam poważnie)

cinnamon666

Ja odpowiem wam cytatem znalezionym w sieci
"Na biurku dyrektora ds. produkcji Netflixa dzwoni telefon.
- Halooo, kto mówi?
- Żulczyk, dzień dobry towarzyszu dyrektorze.
- Żulczyk, Żulczyk, aaaaa, ten od Ślepnąc od świateł?
- No tak, dokładnie ten,.
- A no to dobrze, że dzwonicie, bo to się ludziom podobało i pieniążków dużo zarobili wtedy w tym HBO dzięki wam. Co tam macie ciekawego dla nas?
- Ja właśnie w sprawie tych pieniążków. A bo ja sobie tak pomyślałem, że ja bym napisał kontynuację losów Kuby/Jacka.
- To Jacka czy Kuby?
- Aaaaa wybierzecie sobie to imię, która wam się bardziej podoba.
- Hmmmm, no to piszcie, zobaczymy co wam i nam z tego wyjdzie?
- A co byście  chcieli abym ja wrzucił do tego wiadra z fabułą?
- Nooooo, u nas to jak zwykle, musowo trzeba dać dużo LGBT, dużo trupów, trochę takiego poetyckiego bełkotu o tym złu i gangusach. I tych silnych kobietach koniecznie jeszcze. Wiecie Żulczyk co pisać, przecież to wy jesteście pisarz, a nie ja. Co ja was będę pouczał.

Amfios

Ale dlaczego Żulczyk jest łykany przez czyteników? Co takiego jest w Żulczyku?