Skąd Marcin i Jadzia znali adres Bugajskich? Czemu Zbyszek po propozycji dla Marcina o powrocie do zespołu, gdy wyszedł wykonał do kogoś telefon i powiedział „ojciec nic nie wie co się stało z chłopakiem”.
Bo Zbyszek wiedzial duzo wiecej, przeciez poniekad w tym siedzial, sam zaprosil chlopaka do wspolpracy. Z tym adresem chyba tez przewinelo sie cos wczesniej nie pamietam dokladnie moze z tej fundacji?
Owszem dla nas jako widzow tak zabrzmialo. Zbyszek byl tam po to, by wybadac co wie Marcin, ktory jak sie okazalo nie wiedzial nic. Stad taki jego komentarz, dla mnie ma to sens. Bardziej mnie dziwilo dlaczego Policja nie sprawdzila monitoringu z dworca i od Chinczyka i tu widzialem niespojnosc, ale na koncu tez sie to wlasciwie wyjasnia.
Wĺaśnie, wszystko wyjasnia się na końcu. Bo wtedy wiemy, że cały ten szum robi Kania w pijackim amoku w pijackich wizjach