Strasznie mnie irytuje przedmiotowe podejście do miłości w tym serialu. Wydaje mi sie ze Patty tak naprawdę nie kochała żadnego ze swoich chłopaków. Brick, Christian,znowu Brick i Henry. Nie jest to trochę dziwne że główna bohaterka potrafi zerwać z chłopakiem i od razu znajduje kolejnego całkowicie zapominając o poprzednim....