Mój boże, Disney przechodzi samego siebie! Co dalej? Serial o heavy-metalowym, jedenastoletnim chłopczyku? Świat jednak schodzi na psy.
Niech Disney już pozostanie przy swoim High School Musical i Hannie Montanie! Po co robić nawet z rocka żenadę i parodię! Miejcie litość... Biedne dzieci, mam nadzieję, że nikt tego nie będzie oglądać, bo w przeciwnym razie przeżyjemy kolejną Montano-podobną falę maniaków "Ja w kapeli".
...A prawdziwe rockowe kapele śmieją się w duchu... ;)
jak ktoś chcę oglądać 'prawdziwe rockowe kapele' to niech idzie na koncert, mnie się podoba, trzeba mieć dystans i odpowiednie poczucie humoru do tego. Jeśli ktoś się spina, be to takie żenujące to trudno. Serial nie ma pokazywać narkotyków, seksu i pijaństwa, bo to nie dokument, a komedia. Tak właśnie KOMEDIA i takie jej przesłanie, rany.
ohohohohohoho czyzbym zauwazyl slowo "komedia" ? jesli to dla Ciebie jest komedia to masz bardzo kiepskie poczucie humoru
Jeżeli Ci się nie podoba to nie oglądaj.
Oglądaj tylko komedie na sowim poziomie.
To że Ty masz takie zdanie nie znaczy że inni też.
Dla mnie kiepskie poczucie czegokolwiek ma ktoś kto ocenił Kill Billa na 10 ohohohhohh.
;)
Wy jesteście jacyś nienormalni! Disney xd do program dla dzieci! Więc "Ja w kapeli" kierowane jest do dzieci, a nie do osób takich jak wy z kompleksami! Nikt nie mówi że to są jakieś wybitne seriale, ale dzieci mogą je oglądać bo są dziećmi... Kiedyś jak większość dziewczyn w moim wieku oglądałam "Hannę Montanę", ale z niej wyrosłam. Dzieci oglądające "Ja w kapeli" itp. kiedyś też z tego wyrosną, taka jest kolej rzeczy... Chociaż muszę przyznać że wolałam klasycznego Disneya
Haha. Jak czytam takie posty to mi się śmiać chce. Wyższość ambitnego rocka, nad wszystkim... To jest ideologia polaczkowatych pseudo rockowców. Ludzie są przekonani, że wszystko co nie jest "szlachetne" jak black sabbath, led zeppelin, metallica, bądź nie jest kompletnie undegroundowe, jak początkujące kapele, to to wszystko jest do dupy.
Powiem, tyle. Według mnie muzyka, z serialu nie jest niczym wielkim, ale jest fajnym rockiem na poziomie, w stylu lat 80 ( tak, moi drodzy, troszkę Judas Priest, Motley Crue, Bon Jovi, Guns N' Roses, Iron Maiden, AC/DC, Britny fox, Poison, Cinderella itp. i zrozumiecie o co chodzi). I nie można tu mówić o nie rocku, czy pseudo rocku, ponieważ jest to rasowy rock, z prostym tekstem skierowanym do najmłodszych. Jeżeli tak nie jest to proszę o jakieś przykłady, czysto muzyczne, jakieś definicje, czy coś, cytaty itd., które udowodnią mi, że muzyka grana przez postacie z serialu nie jest rasowym rockiem, a "żenadą", "parodią" rocka. Bo mam wrażenie, że jest teraz moda na poniżanie wszystkiego co Disneyowskie i mało ważne jest to, że coś jakościowo jest czymś innym niż jest w powszechnym przekonaniu.
Myśleliście, że co? Że ludzie nakręcą serial dla dzieci z taką muzyką jak Black Sabbath, Deep Purple czy coś? Trzeba mieć pewien dystans... Według mnie ten serial znakomicie może młode pokolenie wprowadzić w dobrą muzykę. Pokazać im co to rock i gwiazda rockowa ( ci rockowcy z serialu to świetna pozytywna parodia muzyków rockowych). Młoda osoba po pewnym czasie zacznie szukać muzyki i przesłuchując muzykę komercyjną itd. powie sobie, że jest chu*j*owa. Nie jest zagrana z rockowym jajem. Według mnie ten serial tego nieźle uczy.
Mój młodszy brat to ogląda i ja jak zobaczyłem ten serial, to co sobą reprezentuje, oglądam go razem z nim.
I jeszcze jedno? Zgadnijcie jakie nazwy kapel promuje ten "pseudo" rockowy serial wśród najmłodszych? :D Wielokrotnie tam padają...
Nie tylko w muzyce ale też w samym zespole można doszukać się pewnego ukłonu w stronę legendarnych rockowych kapel np:
Iron Weasel -> Iron Maiden
Derek Jupiter -> Freddie Mercury (Queen)
Burger Pitt nosi na szyi taki sam łańcuch z kłódką jaki miał Duff McKagan z Guns'n'Roses
Ej, dokładnie! Jak zobaczyłam nazwe ich zespołu, od razu sie kapłam, że to ma związek z Iron Maiden. No, tylko nie wiadomo, może oni nazwali tak ten zespół prześmiewczo. No nic, jakos mi sie to nie spodobało, ale to juz moje zdanie. Ale duży plus dla trójki muzyków. Zajebiście grają!(oczywiście nie mam na mysli tego chłopczyka...)
Pozdro!
Mnie też się bardzo podoba ! Według mnie jest świetny,na poziomie Nie ma to jak Hotel czy Nia ma to jak statek
Obejrzałam pierwszy odcinek przez przypadek i spodobał mi się. Humor może nie jest specjalnie ambitny, ale jak już kilka osób napisało - jest to serial kierowany do młodszych telewidzów.
Poza tym w serialu jest wiele nawiązań (np. podane wyżej) i ukłonów w stronę legend (także dialogi, hasła w stylu: "Ja miałem dwie trójki, Axel Rose miał dwie szóstki, więc on wziął Slash'a, a ja Burgera... Resztę już znasz"). Jeśli serial ma spowodować, że dzieciaki sięgną do klasyki (choćby z ciekawości), to ja jestem jak najbardziej za.
Aaa, w sumie to masz rację. Najmłodsi powinni poznawać takie zespoły, takie klasyki. A nie jakichś Jonasków, którzy myslą, że są gwiazdami rocka (?????). Taaa, szkoda bardzo...
Ale jeśli rzeczywiście ten serial powstał w tym celu, to już go lubię! :D
100% racji kolego. Powiedziałeś wszystko, czego ja nie potrafiłam ubfrać w słowa.
W tym nieco głupkowatym serialu jest mimo wszystko więcej rockowej charyzmy i znośnej muzyki , niż w tych wszystkich Hannah, Jonaskach, Camp Rockach i innych Musicalach. Nawet sama czasami ogladam, a słucham dużo klasycznego rocka ( Gunsi, Led Zeppelin, Deep Purple, Queen, Rolling Stonei itd itd). Trzeba naabrać troche dystansu do produkcji Disneya. Poza tym tak jak napisał przedmówca - rock to nie tylko Black Sabbath, Led Zeppelin i inne klasyki. Istnieje wiele podgatunków i myślę, że warto się na nie otworzyć zamiast tkiwć w martwym punkcie.
po pierwsze jest rockendroll a nie heavy metal. po drugie ten dzieciak ma 15 lat. po trzecie to leci na disney XD, a nie channel. po czwarte jak ci się ten serial nie podoba, to nie powód, żeby zniechęcać innych. to wszystko co mam ci do powiedzenia
Zgadzam się z Tobą, ten serial nie wiadomo czemu ale wciąga. Ja również słucham starego hard rocka i heavy, i ten sitcom mnie zainteresował. Humor jest taki sobie raz gorszy raz lepszy ale da się przeżyć. Fajnie że disney tu promuje cięższą muzę w lekkim wydaniu, a nie puszcza tylko plastikową muzyczkę dla gejów i dziewczynek z gimnazjum. Serial jest cool!
dla mnie nie chodzi o muzykę rocową ale o świetny humor jaki z pewnością reprezentuje JWK
Hannah Montana była kierowana do dziewczynek a ja w kapeli dla chłopców a wiadomo ,że chłopcy wolą inne rodzaje komedi
Co za brednie Hannah Montana dla dziewczynek, a Ja w kapeli dla chłopców.
Jestem chłopcem :D
Trzeba zrozumieć że na kanale dla małych dzieci nie mogą puścić muzyki jak AC/DC ani nic ostrego.
Miałam 9 lat jak oglądałam ten pseudo-serial. Wolałam to niż Hannah Montana i te inne beznadziejne musicale. Po części dzięki temu serialowi wykształcił się mój gust muzyczny. Więc dziękuję Bogu że zamiast jakiegoś popu wole rock. Wątpię żeby 10 latki dla których ten serial był robiony od razu chwytały po AC/DC, Metallice, Ozzy'iego Osbourne czy też po 3DG lub The Offspring.