Od kiedy obejrzałem jeden odcinek "2 broke girls" czytany przez Tomasza Knapika i "Family Guy" gdzie "lektorował" Janusz Zadura podzielam zdanie vilee. Kiedyś oglądając "Bundych" z Knapikiem, "Co ludzie powiedzą?" z Heropolitańskim czy "Allo Allo" z Ojeniczakiem jako lektorami nawet lepiej to brzmiało niż w oryginale lub z napisami. Obecnie zawód lektora odchodzi do lamusa, ponieważ Ci nowi nie mają siły przebicia. Poza tym niektóre seriale(np. Simpsonowie) emituję się z napisami, więc to tylko kwestia czasu kiedy lektor całkowicie zniknie z tv na rzecz napisów lub dubbingu.
podbijam, popieram!
btw. odcinek zaje***!!! :D
kunszt, jeszcze raz kunszt!
genialny w swej wymowie, i przyznam, że będę potwornie tęsknić za HIMYM, chciałabym ich oglądać do starości! :D
swojej, i ich ;p
Aktualizując temat, czy widzieliście już "tłumaczenie" 11 odcinka? Nie żebym bardzo krytykował, bo sam nie wiem czy bym zrobił dobre tłumaczenie w tak krótkim czasie, ale wypuszczać do sieci napisy na TAKIM poziomie? Jak pisałem w innym wątku - tylko i wyłącznie angielskie napisy do tego odcinka.
o tym samym pomyślałem :) nawet goscie od napisów bedą/mieli ostrą zagwozdkę z tymi rymami pewnie :D