PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=221833}

Jak poznałem waszą matkę

How I Met Your Mother
48 171
chce zobaczyć
6,2 13
ocen krytyków
Jak poznałem waszą matkę
powrót do forum serialu Jak poznałem waszą matkę

Co Wy na to? Według mnie odcinek całkiem niezły, wracają do formy. Końcówka Teda i Robin trochę zepsuła efekt, ale przynajmniej jest na co czekać w kolejnym odcinku :) Poza tym akcja z Quinn mnie powaliła :D

Gabrielle_de_Lioncourt

A gdzie znalazłeś link do tego odcinka?! bo ja nie mogę jeszcze nigdzie go dostać

ocenił(a) serial na 10
piggy_4

oto link --> http://odsiebie.pl/05ztgsvv9n9u/How.I.Met.Your.Mother.S07E16.HDTV.XviD-LOL.xbus. avi.mp4.html#

ocenił(a) serial na 9
Gabrielle_de_Lioncourt

Zgadzam się z Tobą, co do tego, że jest na co czekać. Po pierwsze Ted i Robin, po drugie Barney i Quinn. Mało zabawny odcinek, akcje z trzeźwymi Tedem i Barneyem miały być chyba taką zabawną częścią, ale mnie nie rozśmieszyły. Końcówka rzeczywiście dziwna, ale przynajmniej coś się dzieje, zobaczymy co oni sobie powymyślają. Prawdopodobnie Ted nie mówił tego bardzo poważnie, biorąc pod uwagę jego rozmowę z Barneyem w pociągu. Podejrzewam, że to albo szybko się skończy, ale w ogóle nie zacznie.
No cóż. Przynajmniej jest na co czekać.

ocenił(a) serial na 8
Gabrielle_de_Lioncourt

ja dalej wierzę, że Robin będzie z Barneyem, coś mi nie pasuje ten Ted i te dzieci, przecież on zawsze je chciał mieć a ona nie więc?
Raczej zdąży się wszystko jeszcze z parę razy pozmieniać ;)

ocenił(a) serial na 9
yellowcrayon

robin nie bedzie z tedem, bo w ktoryms odcinkow ted opowiada swoim dzieciaka: "dzieci wlasnie w ten sposob poznalem wasza ciocie robin" i w prawie kazdym odcinku mowi ciocia robin, ciocia lily, wujek marshal, wujek barney, wiec...;)

ocenił(a) serial na 8
statnik

no wiem, wiem, po za tym motyw ze stopą i współlokatorką Cindy, w końcu to ma być ta matka ;)

ocenił(a) serial na 9
yellowcrayon

ted chyba niewie ze ona nie moze miec dzieci? bo moze mu to powie i ted zmien izdanie szybko co do milosci

ocenił(a) serial na 8
statnik

wydaje mi się, że Robin mu to wyjaśniła wtedy gdy mówiła, że Kevin odoświadczył jej się.. no cóż, oby do następnego odcinka ;)

yellowcrayon

A poza tym Robin jest "ciocią Robin" ;) więc na pewno nie jest matką tych dzieci.

ocenił(a) serial na 7
Gabrielle_de_Lioncourt

Ciekawi mnie czy Quinn, to Panna Młoda :)

ocenił(a) serial na 8
Robert831231

Byłoby to kiepskie rozwiązanie, żeby Quinn była panną młodą, poza tym co miałby do gadania Ted z nią na weselu. Raczej mi nie pasuje.
Odcinek dobry, na pewno jeden z lepszych z serii, ale akcja z Tedem i Robin rzeczywiście była wyjęta z du*y i nie wiadomo po co. Dobrze, że koniec z Kevinem, powinni szybko połączyć Robin z Barneyem, to jedyne dobre rozwiązanie kończące serię.

Chociaż ciekawe byłoby, gdyby Robin rzeczywiście została z Tedem, a cała akcja z opowiadaniem dzieciom o matce była jedną wielką ściemą, takim 'regret after years', identycznym jak to Robin mówiła Kevinowi. Chociaż publiczność byłaby bardzo zdziwiona i pewnie zawiedzona, mnie osobiście takie zakończenie by odpowiadało :D

ocenił(a) serial na 7
ztomix

Bez sensu akcja z Tedem, co to w ogole za moment zeby mowic "Love U" Robin, ktora 5 minut wczesniej rozstala sie z kims dla niej waznym.
Ted za duzo pociagnal z butelki w ciapongu ;)
Quinn -dziewczyna marzenie Barneya mozna powiedziec- striptiz kiedy chcesz u profesjonalistki i to za free ;)

katyya

co do Quinn i akcji na końcu odcinka, to przyszło mi na myśl tylko jedno: "Karma is a bitch" :D:D
(mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam ;))

ocenił(a) serial na 8
ztomix

ja też od razu po zakończeniu odcinka pomyślałam że to z opowiadaniem całej akcji dzieciom jak poznał ich matkę może okazać się jedną wielką iluzją jak w odcinku z Robin i jej dziećmi. I również się cieszę że już nie będzie Kevina bo w ogóle do siebie nie pasowali. Liczyłam na nią i Barneya ale teraz to już nie wiem, może i na koniec serialu okaże się w nim że i on tak jak aktor który go gra jest gejem hehehe ;)

ocenił(a) serial na 10
Gabrielle_de_Lioncourt

Odcinek MIAZGA !!!!!!!!! idealny było śmiesznie ale i momentami poważnie , było pełno emocji i co najważniejsze idealnie wracają do początku sezonu czyli do wesela dawno nie wiedziałem tak dobrego odcinka. Wątek Ted + Robin wiadomo ze nie wypali ale to ma być przełom dla Ted-a nie będzie to trwało długo a co do Barney + Quinn no proszę jak to nie wypali i to nie będzie panna młoda to już nie wiem kto , ale to wszystko nie ważne bo w końcu po wielu miesiącach otrzymaliśmy bardzo ważną wiadomość dotyczącą Barney-a od początku po cichu marzyłem o tym , że by Barney okazał się geniuszem teraz można spokojnie podejrzewać , że on zarabia kasę rozwiązując problemy ekonomiczne firm w ciągu sekund i resztę czasu spędza na chilloutowaniu się :D

ocenił(a) serial na 9
Greatevil

"wracają do początku sezonu czyli do wesela"
A co w tym odcinku było z weselem związane?

"co do Barney + Quinn no proszę jak to nie wypali i to nie będzie panna młoda to już nie wiem kto"
Oj tam, wiadomo przecież, że Robin. :)

"Ted + Robin wiadomo ze nie wypali ale to ma być przełom dla Ted-a nie będzie to trwało długo"
Pewnie związanie się z Robin (choć raczej nie - nie sądzę, by ona go kochała i chciała z nim być), albo raczej wyznanie jej miłości będzie przełomem dla Teda. Po tym, co się teraz z nim dzieje (że niby kocha Robin) wrócą do niego słowa Victorii (że Robin zawsze będzie stała na drodze jego związaniu się z inną kobietą). Może wreszcie Ted zrozumie, o co Victorii chodziło. Mam nadzieję przynajmniej, że się Ted ogarnie w najbliższych odcinkach, bo nudny się zrobił jego wątek.

ocenił(a) serial na 10
ottak

"A co w tym odcinku było z weselem związane? " - chodziło mi o ukazanie tendencji zbliżania się przez twórców do tego momentu właśnie przez scenę Ted-a z Robin gdzie widz może od razu skojarzyć ten wątek właśnie z słowami Victorii gdzie owe wydarzenie miało miejsce na początku sezonu gdzie ślub został ukazany.
Ja wciąż mam nadzieję ze Robin będzie musiała odejść na jakiś czas ze ten wątek będzie mocniej zaakcentowany a w związek Robin + Barney już nie wierze dal mnie trochę ten wątek już się przejadł w 5 sezonie gdzie miał dobre zakończenie

Gabrielle_de_Lioncourt

odcinek dobry, ale ta zabawa w tej serii jest beznadziejna i przypomina "Na wspólnej", najpierw Robin mkówi na pocżatku sezonu, że kocha się w Banreyu, potem Barney wyznaje miłość Robin, ale ta to odrzuca, po czym wiecznie nie gotowa na coś poważnego Robin postanawia się schajtać z Kevinem, bo teraz do gry włączył się Ted ... ;/ tym bardziej, że widział jak Barney zbierał róże w łóżka Robin, wtedy jak go odrzuciła. Syf ogólnie.

ocenił(a) serial na 8
steepien

W sumie bardzo trafne podsumowanie :D.

ocenił(a) serial na 7
ztomix

Nie mogę się nie zgodzić. Poprzednik wyjął mi te słowa z ust.
Tylko coś mi tu strasznie nie gra. Jeżeli cały serial to opowieść jak poznał ich matkę to no sorry 8 serii i niewiele wiemy na jej temat :( Niektórzy piszą że to Robin, ja bardzo nie chcę żeby to była ona. Jedyne połączenie dla Robin to Barney i nie ma tu żadnego innego działania.

ocenił(a) serial na 9
Gabrielle_de_Lioncourt

Odcinek do najgorszych nie należał, ale słusznie tu parę osób zauważyło, że końcówka Ted&Robin przekombinowana. Ten wątek jest już przemielony, zdezelowany i nie widzę powodu dla którego twórcy do niego powrócili (zresztą ni z gruszki, ni z pietruszki). No cóż, zobaczymy czy rozwiążą to w jakiś sensowny sposób : )

ocenił(a) serial na 10
aniaaina

ja to się cieszę, że en cały pseudozwiązek Robin i Kevina został skończony, bo faceta nie mogłam znieść. Ted, jak to Ted, typowe 'I love you'... to już nawet mnie nie śmieszyło. cały czas trzymam kciuki za Barney'a & Robin, bo przecież oni muszą byc razem, nie ma innej opcji!

ocenił(a) serial na 7
legendarier

Odcinek bardzo dobry. Jeden z lepszych tego sezonu. Wątek Ted/Robin, chociaż wszyscy wiedzą, że ich hipotetyczny związek nie ma przyszłości ja dalej jestem zwolenniczką żeby się zeszli ; ). Jakoś nie za bardzo mi się podobał związek Robin/Barney... To tylko moja opinia w sumie i jestem ciekawa jak ten wątek się rozwiąże. A mówiąc o Quinn, to robi dobre pierwsze wrażenie. Mam nadzieję, że zostanie z nami na jakiś czas i coś zadzieje się w życiu Stinsona.

NATkix

Po slowach Victorii spodziewalam sie,ze miedzy Ted'em a Robin predzej czy pozniej cos sie wydarzy-to bylo oczywiste,bez powodu scenarzysci by takiej kwestii nam nie podali.
Odcinek ogolnie naprawde dobry.Fajnie,ze w koncu wiemy cos wiecej o geniuszu Barney'a, no i na dodatek zapowiada sie,ze Q sporo namiesza mu w zyciu ;)
Bedzie sie dzialo!

Gabrielle_de_Lioncourt

no było do przewidzenia że coś się wydarzy, po słowach Wiktorii, ale jednak jak to nastąpiło to jest trichu zaskoczenia. Najlepiej to skomentowała moja dziewczyna: "gdy Barney z Robin się pocałowali na koniec odcinka podnisłam ręcę w geście tryumfu, gdy Ted powiedział Robin, że ją "znowu kocha" "ręce opadły mi do samej ziemi".

ocenił(a) serial na 7
steepien

No niby było jasne, że się coś pochrzani, ale z tym wyznaniem Teda mnie zabili po prostu. Toż to śmiechu warte.

ocenił(a) serial na 7
Gabrielle_de_Lioncourt

Macie do tego jakieś napisy, czy oglądacie bezpośrednio po angielsku? Od dwóch dni próbuje pobrać napisy, ale nigdzie nie ma.

ocenił(a) serial na 10
pablo1503

napisów jeszcze nie ma

ocenił(a) serial na 7
legendarier

A kiedy mniej więcej mogą się pojawić? Jakiś miesiąc temu pobrałem sobie wszystkie odcinki i oglądałem jeden po drugim. Dwa dni temu oglądnąłem S07E15 i nie wyobrażam sobie, żeby czekać ponad tydzień na kolejny odcinek. Z jakim odstępem czasu pojawiały się napisy?

pablo1503

Dzisiaj powinny się pojawić :)

pablo1503

słownik do ręki i za ojczyznę;p

ocenił(a) serial na 9
Gabrielle_de_Lioncourt

Moim zdaniem Robin i Ted się nie zejdą, przynajmniej na długo - może banalne ale Ted mówi (w przyszłości - "ciotka Robin") a po 2 to jak już wiedzą, że one nie może mieć dzieci, to wątpię, żeby mogli być razem.

ocenił(a) serial na 9
Gabrielle_de_Lioncourt

po pierwsze - wkońcu pożegnaliśmy Kevina, sztuczna i dziwna postać.
po drugie - Barney i striptizerka - wydaje się być sensowne i nie wykluczałbym tego w 100 % choć cały czas największe szanse ma Robin. ( o ile dobrze zrozumiałem jeden z pierwszych odcinków se7 jak była scena z wesela i zastanawiał się nad krawatem, to panikował czy może jednak nie Ducky Tie - związny bezpośrednio z Norą, w sensie że Nora napewno odpadła skoro się z nią nie żeni a jedynie ma ślubne lęki...nie wiem, wielka niewiadoma jak narazie, choć niewykluczone że Nora jeszcze wróci)
po trzecie...i tu wątpliwości nie mam, Robin i Ted. czysta próba zmylenia widza, i aż nie wierze że daliście się na nią nabrać, że niby co skończą serial tak jak Robin skończyła Symphony of Illumination że "sory ale nie istniejecie" ? nie zrobią tak z dwóch powodów - po pierwsze już to raz zrobili a będą chcieli jeszcze bardziej zaskoczyć, po drugie bo jest to bez względu na swoją zagmatwaną obyczajowość - serial komediowy. powiedzcie że historia z wymyślonymi dziećmi robin was rozbawiła...mi zrobiło się przykro...już pomijając fakt jak łatwo przychodzi Tedowi mówienie kobietom I love you (najdobitniej pokazane w Slutty Pumpkin), niezależnie od tego co czuje. moge się założyć o wszystko że nie będą razem
po czwarte... podsumowując, dobry odcinek, bo już się nie mogę doczekać następnego, choć nie jakiś super śmieszny, najlepsze są gdy Marshall jest w formie a z tym było krucho wczoraj. no i nie mogę się też doczekać wątku z ratowaniem planety i dziennikarską karierą Robin

ocenił(a) serial na 9
Gabrielle_de_Lioncourt

a tak nawiasem mówiąc to postać Quinn gra ta sama aktorka (Becki Newton), która gra Amandę w amerykańskiej wersji brzyduli, o ile to komuś coś mówi. http://www.filmweb.pl/person/Becki+Newton-224209 : )

ocenił(a) serial na 7
aniaaina

ooo właśnie się zastanawiałam skąd ją znam :) ładna kobitka, choć Barney powinien być z Robin, a nie z tą blacharą Quinn

galadriela

Fajny był motyw z "geniuszem" Barniego i tablicą oraz wykreślanką. Wspaniałe nawiązanie do serialu Wzór

Gabrielle_de_Lioncourt

Ted nie bd z Robin, ludzie o czym wy piszceie, po prostu mamy znowu epizod z Robin i tyle, tak jak Barney z Robin mieli epizod i tak jak Victoria mówiła że Robin namiesza im obu jeszcze w życiu. I też się cieszę, że w końcu pozbyto się Kevina.

steepien

Tak, nareszcie Kevin sobie poszedł... tylko żeby jeszcze nie wrócił, ale to na szczęście mało prawdopodobne.

Ted i Robin - e tam, wiadomo, że nic z tego nie będzie, a kolejnego numeru z nieistniejącymi dziećmi raczej nie będzie, bo jak już ktoś tu napisał, ten motyw już został wykorzystany. Ted ma pewnie znowu doła i po prostu bardzo chce z kimś być, a że Robin jest pod ręką... Może i nawet spróbują być razem, ale pewnie szybko się zorientują, że im to nie odpowiada. A może Ted powiedział jej, że ją kocha, a w następnym odcinku dopowie, że jako przyjaciółkę i że się nią zaopiekuje czy coś takiego (taki wątek już też był co prawda, ale w związku z tym, że dziewczyna przechodzi ciężkie chwile, to on po prostu jej o tym przypomni).

Robin i Barney - nadal wydaje mi się, że na koniec będą razem. Tyle już razy chcieli do siebie wrócić, szczególnie w tym sezonie, ale albo się czegoś bali, albo ktoś stawał im na drodze - myślę, że ta Quinn będzie w serialu trochę dłużej, kto wie, może nawet będzie miała związek ze ślubem, ale ostatecznie jednak Barney i Robin będą razem.

No i to oczywiście jest niemożliwe, ale śmieszne by było, jakby Quinn okazała się tytułową matką dzieci Teda :):):)

ocenił(a) serial na 7
veraa

eeeeeee, dzieciaki maja ciemne wlosy, Tedziu ma ciemne wlosy, wiec mamuska powinna byc szatynka.

ocenił(a) serial na 5
Gabrielle_de_Lioncourt

a mnie sie strasznie podobalo to co ted powiedzial do robin i fajnie by bylo gdyby byli razem, czemu takich facetow nie ma swiecie :(

ocenił(a) serial na 9
morgana000

Kocham Cię morgana000:D
Taki właśnie jest Ted;)

ocenił(a) serial na 5
davko

ja tez cie kocham

ocenił(a) serial na 8
Gabrielle_de_Lioncourt

Fajny odc. Jeden z lepszych w 7 sezonie. Ted nie będzie z Robin, to pewne. Nie przewrócą całego sceniariusza do góry nogami, aby mogli być razem. Barney też nie będzie z blondyną. Przecież na 99% ożeni się z Robin. Chyba, że panowie scenarzyści naprawdę zamieszają, ale wolałbym nie. Niech to będzie wiarygodne i przemyślane. Jak pisałem fajny odc. Tym lepiej, że sporo seriali jest teraz w dołku.

użytkownik usunięty
PieczykM

z robin mogliby zrezygnować

ocenił(a) serial na 10

robin mnie wkurza strasznie. miesza im w glowach tylko a na koniec ich zostawia... trauma z tatusiem i ranic musi wszystkich dookola. ted bedzie z ta od parasola (jak mowil... przeciez autobusik stojacy za dziecmi nalezy do ich matki!) a barney... niech sie zejdzie z robin i niech wezma slub. na to tylko czekam

użytkownik usunięty
Gabrielle_de_Lioncourt

Najgorszy odcinek od dawna, jedyny śmieszny wątek to "teksty Lily i Marshalla w noc poślubną", nie podoba mi się w jakim kierunku rozwijają się postacie i ich relacje.

ocenił(a) serial na 9

To nie oglądaj jak Ci sie nie podoba , ja tylko czekalam na ten moment jak w końcu Ted wyzna miłośc Robin.Bo on przeciez czekał aż w końcu ona bedzie gotowa na coś poważnego. Wogole to te dzieciaki moga nie istniec dla mnie , ważne tylko zeby Robin była z Tedem bo to ta "jedyna" przeciez

ocenił(a) serial na 7
marta24_filmaniak

Niby tak, ale pamiętaj, że Ted chce mieć dzieci a Robin nie. Poza tym jest żółta parasolka, sala wykładowa i masa innych rzeczy, które wyraźnie mówią, że matką ani żoną nie będzie Robin tylko ktoś, kogo Ted pozna na ślubie Barneya. Scenarzyści nie po to się tyle nakombinowali, żeby teraz powiedzieć, że to była ściema.

ocenił(a) serial na 9
marta24_filmaniak

Ted prześpi się z jakąś laską na ślubie Barneya - ona zajdzie w ciążę, będą bliźniaki, Ted nie zwiąże się z nią, żoną będzie Robin, dzieciaki będą się wychowywać w dwóch rodzinach.
Najbardziej naciągany scenariusz (w sumie jednak prawdopodobny), jaki da się wymyślić - no, ale Ted i Robin są w nim razem, więc wszystko spoko, wszystko pasuje.

Robin na milion procent będzie z Barneyem.
A Ted z kobietą, której jeszcze nie znamy.

ocenił(a) serial na 9
ottak

Odcinek bardzo fajny. Dużo lepszy od poprzednich. Zauważyłem pewną prawidłowość:Nie ma ojce Lili odcinek dużo fajniejszy. Obawiam się, że Twórcy po porodzie Lily zrobią z niej taką typową mamuśkę(ala ta pielęgniarka w Scrubs). Mieliśmy to pokazane w małej futurospekcji. Mam nadzieję, że się mylę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones