Przed chwilą przeczytałem że są plany na sezon 9 Jak poznałem waszą matkę nie no przeginają
ja już po 8 sezonie nie oglądam dalej mam dość ile się można domyślać kto jest jego żoną i ich
matką heh może to tylko plotki oby hehe .
Nie, to nie plotki. Ale nie martw się, matkę poznamy już niedługo, prawdopodobnie w finale sezonu ósmego : ). Jestem tego prawie pewna, bo decyzja o tym, że serial zostanie przedłużony o jeszcze jeden sezon, zapadła już podczas emitowania ósmego, który był kręcony tak, jakby miał być ostatni, bo twórcy nie wiedzieli, czy powstanie kolejny... Teraz jest już za późno na zmiany w scenariuszu i dlatego tak uważam.
Sądzę, że i tak coś pozmieniają, bo o czym by miał być ten 9 sezon? O tym jak wszyscy żyją długo i szczęśliwie w swoich związkach? Bez sensu, chyba że chcą już kompletnie spierd**** ten serial.
O czym? O tym, jak doszło do tego, że zostali parą itd. : ). Wiadomo, poziom serialu spadł, ale ja i tak się cieszę, bo czułabym niedosyt, gdybym zobaczyła tylko to, jak Ted ją zobaczył i zaraz po tym... koniec HIMYM.
No ale tak to miało być właśnie i taka miała być struktura tego serialu... że w momencie poznania matki fabuła zmierza ku zakończeniu, a nie... co za frajda oglądać serial skoro już wiadomo, że nic więcej się nie wydarzy w życiu głównych bohaterów?
Mi się wydaje, że i tak przełożą poznanie Matki na 9 sezon. Nawet jeśli cały 8 sezon mieli już dograny to od momentu, kiedy wiedzieli, że będzie jeszcze 9 sezon mieli dużo czasu, żeby to załatwić. Nie bez powodu jest też taka długa przerwa pomiędzy The final page i kolejnym odcinkiem. Ja myślę, że może dojdzie do ślubu Barneya i Robin jeszcze w 8 sezonie i tam dojdzie do pierwszego spotkania, (pewnie nie zobaczymy jej twarzy) ale cała akcja z poznawaniem jej będzie w 9. Tyle, że Ted mówił kiedyś dzieciom, że jak poznał ich matkę, to nie zastosował reguły "trzech dni" tylko zadzwonił do niej od razu, więc nie wiem jak to zrobią. Może Ted przez parę odcinków będzie opowiadał o czymś innym.