Nie wiem jak Wy, ale w wykonaniu Robin to mnie powaliło na łopatki. Gwiazdeczka kanadyjska...
Zajebisty! Był jeszcze jeden teledysk (coś na plaży z jej byłym chłopakiem), ale nie wyszedł tak super jak "Go to the mall" Nie wyrabiam za każdym razem kiedy go oglądam, nawet na iPoda sobie ściągnęłam ^^