EKSPERCI OD TEORII, JESTEŚCIE NAJLEPSI! Wasz najnowszy wymysł: tytułowa matka będzie surogatką, a Ted weźmie ślub z Robin. Poprawiacie humor ;).

Dorzucam kolejną teorię: Matka umiera. Skąd taka myśl? Bo Ted chciałby spędzić z Matką 45 dni więcej. I tu w cale nie chodzi o samotność.

Ja mam kolejne 3 "teorie":
1. Pokazana w finale dziewczyna tak naprawdę nie jest matką. Ma ze sobą parasolkę, by ją dać prawdziwej matce. Ted pozna na weselu tę dziewczynę i będzie pokazanych kilka romantycznych scenek z ich udziałem: jak wyłowi ją wzrokiem z tłumu, jak będą ze sobą tańczyć, jak weźmie od niej nr po weselu... Więc kiedy już przyzwyczaimy się do myśli, że oto ta niepozorna panienka jest matką, a Ted będzie czekał na pociąg na peronie myśląc właśnie o niej, to boooom. Zobaczymy, jak dziewczyna z żółtą parasolką się odwraca i jak rodzi się wielkie laww. Jeśli jeszcze nie dostaliście wylewu, to WAIT FOR IT:
3. Ta dziewczyna nazywa się "Your Mother" i cały serial to historia Poznania "Your Mother", a nie "waszej matki". Heheszki :3

Nr 1 bardzo mi się podoba ;D.

Uwaga, kolejna teoria: dzieciaki, którym Ted z przyszłości opowiada, jak poznał Matkę, to tak naprawdę dzieci Barney'a. Ted zaś ożeni się z Robin. Uwielbiam twórców tych teorii, nawet jeśli są tylko marnym prowem.

to takie przykre jak ci wszyscy spiskowcy teorii są nawiedzeni i otumanieni :(

Dla mnie jest wręcz odwrotnie - świetnie się bawię czytając te wypociny ;)

ale takie teorie wzbudzają jeszcze większą ciekawość co do finału, więc serialowi wychodzi na plus, ha

Kobieta pokazana w ostatnich sekundach ósmego sezonu to wcale nie jest Matka! Pożyczyła buty i parasolkę od koleżanki i to właśnie ona będzie Panią Mosby.

Powtórzę się, ale po prostu uwielbiam tych ludzi.

Wyszukujesz teorie na temat matki w internecie, a następnie śmiejesz się z nich odpowiadając na własne posty, czyli niejako gadając sam ze sobą?

Wyłącz komputer i wyjdź na dwór.

Dziękuję za ten post. Wniósł wiele ciekawych treści do tego tematu.