I jeszcze jedno: jakim cudem Ted mając najprawdopodobniej tytuł odpowiadający naszemu "magister inżynier" wykłada na uczelni? To możliwe w Stanach, czy to tylko licentia poetica?

to możliwe nawet w Polsce. ja miałem już 2 wykładowców(nie liczę prowadzących ćwiczenia bądź laboratoria) z tytułem magistra inżyniera, a studiuje na jednej z lepszych uczelni technicznych w kraju więc to jak najbardziej normalne ;)

No to może na różnych uczelniach są inne zasady, na mojej (UWr) jest nie do pomyślenia, żeby mnie, doktorantce, dano do poprowadzenia wykład. I całe szczęście, bo trudno mi zapanować już nad 30-osobową grupą ćwiczeniową, a przed takim wykładem panikowałabym o wiele bardziej niż Ted ;-)

Na Informatyce UWr część zajęć prowadzą magistrzy. Ba jeden z przedmiotów prowadzi osoba bez wykształcenia wyższego. Fakt jednak, że prowadzą tzw przedmioty praktyczne i się na swojej tematyce znają.

Tam są (chyba) kampusy więc mogli być razem. Albo może to jest coś a la collage?

Jest chyba tak, że na pierwszym roku sa przedmioty ogólne dla wszystkich, a do szkoły prawniczej mozna dostac się później.

Konczac szkole srednia w USA (high school), skladasz podania do college'u, ktory trwa cztery lata. Pomimo tego, ze jest w stanie wybrac 'major', tj. kierunek glowny, dyplom nie wystarcza Ci zeby zostac lekarzem, prawnikiem etc. Nie wiem jak to wyglada w dziedzinach innych niz prawo, ale zeby zostac prawnikiem to po college'u musisz isc do law school, ktora trwa trzy lata (Columbia Law School do ktorej chodzi Marshall to jedna z najbardziej prestizowych szkol prawniczych na swiecie). Na koniec po 7 latach edukacji, mozesz zostac prawnikiem, ale najczesciej musisz jeszcze zdac test kwalifikujacy (nie umialem wymyslic lepszego tlumaczenia), zostalo to zaprezentowane w ktoryms z odcinkow gdzie Marshall oczekiwal na wyniki i zapomnial hasla.