PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=221833}

Jak poznałem waszą matkę

How I Met Your Mother
2005 - 2014
8,0 209 tys. ocen
8,0 10 1 208742
7,1 23 krytyków
Jak poznałem waszą matkę
powrót do forum serialu Jak poznałem waszą matkę

przez 9 sezonów szuka tej jedynej, a jak ją znajduje to kilka lat po ślubie (ślub-jak już mieli dwójkę dzieci) ona umiera. bez sensu. gdyby skończyli serial na monologu teda, pomijając chorobę tracy (scena w szpitalu) byłoby super, a tak to beznadzieja. co pokazał ten odcinek? że jak ktoś ma pecha (ted) to nawet jak trafi na garnek złota, to się o niego przewróci i rozwali sobie głowę. żal, bo serial był fajny, a zakończenie jest z dupy- jakby ktoś chciał na siłę zszkować, zaskoczyć czy chuk wie co jeszcze...

asdfghj_filmweb

chcieli być oryginalni i przedobrzyli.

ocenił(a) serial na 8
asdfghj_filmweb

To nie była opowieść o poszukiwaniu tej jedynej.

ocenił(a) serial na 7
gawlacki

skąd się tacy geniusze biorą? czy ja gdzieś napisałem , że o tym była "opowieść"? to po co sprowadzasz to co napisałem do swojej głupiej tezy? to jest serial o piątce przyjaciół, ich perypetiach i o poszukiwaniu tej jedynej przez teda.

ocenił(a) serial na 8
asdfghj_filmweb

"przez 9 sezonów szuka tej jedynej, a jak ją znajduje to kilka lat po ślubie (ślub-jak już mieli dwójkę dzieci) ona umiera. bez sensu"

A może właśnie po tym zdaniu tak wywnioskowałem, GENIUSZU?

ocenił(a) serial na 7
gawlacki

ty taki głupi jesteś czy udajesz? gdzie w tym zdaniu masz, że o tym jest serial? jak ty maturę zdałeś? to zdanie dotyczy teda, który jest co prawda znaczącym, ale tylko jednym z bohaterów serialu...

ocenił(a) serial na 8
asdfghj_filmweb

"to jest serial o piątce przyjaciół, ich perypetiach i o poszukiwaniu tej jedynej przez teda."

Może jeszcze raz, bo do tak durnego łba, może nie dotrzeć:

"to jest serial o piątce przyjaciół, ich perypetiach i o poszukiwaniu tej jedynej przez teda."

I jeszcze raz, dla pewności, teraz z podkreśleniem:

"to jest serial o piątce przyjaciół, ich perypetiach i O POSZUKIWANIU TEJ JEDYNEJ PRZEZ TEDA."

I jeszcze śmiesz mi durniu wyrzucać, że ja jestem durniem. Nie dość, żeś kretyn to jeszcze bezczelny kretyn.

ocenił(a) serial na 7
gawlacki

no debil nie z tej ziemi, nawet nie będę cię pytał o wykształcenie, bo wszystko wiadome. Ja piszę zdanie o Tedzie- ty bredzisz, że o serialu. Potem piszę ci (jak do idioty), że serial jest o tym , o tym I o tym. a ten dalej swoje. skończ już przygłupie o IQ szympansa

ocenił(a) serial na 8
asdfghj_filmweb

skończ się jeszcze bardziej kompromitować

ocenił(a) serial na 7
gawlacki

to ty się skompromitowałeś przygłupie i pewnie jest ci się teraz głupio wycofać więc pogrążasz się coraz bardziej...
Jeszcze raz powtarzam: ja piszę zdanie o tedzie, debil pisze, że nie o tym jest "opowieść" (w domyśle serial), ja mu odpowiadam, że wiem i piszę mu że MIEDZY INNYMI jest o tym, ale też o innych bohaterach itd. to kretyn znowu cytuje to co napisałem i znowu... zmierz sobie IQ... jak masz poniżej 100 to nie wracaj. koniec dyskusji

ocenił(a) serial na 8
asdfghj_filmweb

Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że ty serio nie uważasz siebie dalej za debila.

Pisze ci, że "To nie była opowieść o poszukiwaniu tej jedynej", a ty (warto dodać, że w agresywnym tonie) dziwisz się, że coś takiego ci wepchnałem w usta po czym sam opisujesz serial tak: "to jest serial o piątce przyjaciół, ich perypetiach i o poszukiwaniu tej jedynej przez teda.". Dopisałeś 2 totalne banały, że serial jest o 5 przyjaciół i ich perypetiach (genialne stwierdzenia, warte nagrody Nobla), później DOPISAŁEŚ DOKŁADNIE TO SAMO CO NAPISAŁEM WCZEŚNIEJ i jesteś wielce oburzony, że ty całkiem o czym innym mówiłeś. Zaprzeczasz sam sobie i jeszcze mnie nazywasz kretynem. Totalna bezczelność i hipokryzja.

Taka ciekawostka - coś co zawiera się w zbiorze jest jego częścią. Banalne stwierdzenie, ale widać takiego potrzebujesz. Chociaż podstawy logiki jak dobrze pamiętam ma się w 1 klasie liceum, a ty jeszcze nie dotarłeś na ten szczebel edukacji, więc może powinienem ci wybaczyć twoją tępotę?

Dobra, tyle z mojej strony, już i tak za dużo czasu poświęciłem dla ciebie. A debile z reguły to uwielbiają jak się poświęca dla nich czas.

PS. I choćbyś poniżej jeszcze ze 100 razy napisał, że ja jestem kretynem - no sorry, ale sam nim nie przestaniesz być. Wiem, że chciałbyś tego, ale to tak nie działa. Ale skoro sprawia ci to jakąś przyjemność to proszę bardzo - pisz. Co prawda już ci nie odpiszę, ale popatrzę i pośmieje się z ciebie.

asdfghj_filmweb

myśl o tej wersji, a resztę olej:)
http://www.youtube.com/watch?v=C1e81odmqgQ


ocenił(a) serial na 7
rebel55

właśnie tak jak na tym filmiku wyobrażam sobie dobre (może nawet idealne) zakończenie- to co zrobili niby różni się niewiele (kilka scen więcej), a w mojej opinii totalna klapa, to pokazuje jak łatwo jest przedobrzyć, jak niewielka jest różnica między świetnym zakończeniem, a badziewiem....

ocenił(a) serial na 10
asdfghj_filmweb

Czy nikt nie słuchał tego co powiedziały dzieci na końcu? Ted nie opowiadał jak poszukiwał Matki tylko jak cały czas kochał Robin.

ocenił(a) serial na 7
duska007

zgadza się- tyle, że robin nie jest ich matką, a ten serial (popraw mnie jeśli się mylę) nazywa się jak poznałem waszą matkę...

ocenił(a) serial na 7
duska007

No i właśnie dlatego zakończenie jest głupie. Zmienia perspektywę, ale na gorszą. To był serial o tym jak Ted szukał Matki, każda aluzja do niej powodowała ciarki na plecach. Naprawdę przez 8 lat świetnie im to wychodziło. Wszystko zdawało się prowadzić do prawdziwie epickiego poznania tejże Matki. I to byłaby najlepsza ostatnia scena, bo monolog Teda na koniec był bezbłędny, a sama scena świetna. Ale zakończenie sprawia, że fabuła serialu staje się historią o tym jak przez kilkanaście lat Ted nie może wyrzucić z głowy dziewczyny. Oglądałbyś taki serial? Już bym wolał, żeby Matka umarła, ale Ted nie wrócił do Robin. Byłby fajny morał, że dobre chwile są ważniejsze od tych złych.

ocenił(a) serial na 10
MatiZ_3

Ted stara się opowiedzieć o tym jak poznał matkę swoich dzieci.
Ale sama Jego córka zauważa, że tak naprawdę opowieść nie była o tym jak poznał Matkę ale o tym jak cały czas kochał Robin.
Ktoś w innym temacie napisał, że Matka kochała Teda kochając Maxa, tak? tak
wiec Ted kochał Matkę kochając Robin..
Mimo, że Matkę darzył szczerym i wielkim uczuciem przez wszystkie lata ich znajomości, urodziła mu 2 dzieci to przez prawie całe 9 sezonów kochał Robin.
Wiec dlaczego po pogodzeniu się ze śmiercią nie może sobie poukładać życia na nowo? Z osobą o której myślał przez tyle lat, a która (w chwili ostatniego monologu) jest dla Niego bardzo ważna osoba?

ocenił(a) serial na 7
duska007

Przecież potwierdzasz wszystko co mówię :D

ocenił(a) serial na 10
MatiZ_3

"No i właśnie dlatego zakończenie jest głupie" starałam się udowodnić Ci, ze jest piękne :O

duska007

i właśnie to jest, że tak powiem penisowe.

ocenił(a) serial na 9
asdfghj_filmweb

podobno na DVD z tymi wyciętymi 18 minutami ma być alternatywna wersja zakończenia, którą nagrali wraz z tą oficjalną.
http://time.com/50456/how-i-met-your-mother-happy-ending/

ocenił(a) serial na 10
Anyan

byłoby fajnie przynajmniej wszyscy byliby zadowoleni :)