filmweb.pl
Zaloguj się
filmweb.pl
Filmy
Strona główna filmów
Premiery i zapowiedzi
Zwiastuny
Baza filmów
Baza osób kina
Baza postaci
Baza światów
Nagrody
Newsy
Recenzje
Publicystyka
Filmweb poleca
Programy Filmwebu
Seriale
Strona główna seriali
Premiery i zapowiedzi
Baza seriali
Baza programów
Newsy
Recenzje
Serial Killers
Gry
Strona główna gier
Premiery i zapowiedzi
Baza gier
Recenzje gier
Rankingi
Ranking nowości
Ranking top 500
Ranking oczekiwanych
Nowości serialowe
Seriale top 500
Filmy na VOD
Seriale na VOD
Oryginalne produkcje
Ludzie filmu
Najlepsze role
Gry wideo
Box office
Canal+
Mój Filmweb
Aktywność (oceny znajomych)
rekomendacje
Mój profil
Chcę zobaczyć
Moje oceny
Konkursy
Quizy
Ankiety
Ranking użytkowników
Forum
VOD
Zobacz wszystkie VOD
Popularne
Nowości
Najlepsze
Wkrótce
Darmowe
Kino
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
TV
program TV
lista programów
chcę zobaczyć
Najlepsze w
Jedyna
Opinie
Jedyna
Pluribus
2025 -
Strona serialu
pełna obsada
(95)
odcinki
(9)
Oceny krytyków
(0)
Oglądaj online
Ciekawostki
(2)
Recenzje
(1)
Forum
wideo
(5)
zdjęcia
(21)
plakaty
(5)
najlepsze odcinki
najlepsze sezony
Opisy
(1)
Newsy
(4)
Jedyna
/serial/Jedyna-2025-10090309
2025
sylviaxmarciniak
7
Na razie 7-meczka. Zobaczymy co dalej :)
czytaj dalej
Jacek Z.
2
Ponoć Tolkien tworząc uniwersum Władcy Pierścieni bazował na krajobrazie, w którym dorastał jako dziecko. W takim wypadku boję się wiedzieć, co było inspiracją dla autora scenariusza. Film jest studium alkoholizmu i osobowości narcystycznej. Fantastyczna oprawa zdaje się być jedynie sztafażem. Główna bohaterka przez pierwsze odcinki nieustannie chla, a gdy tylko przestaje, zaczyna łykać prochy. Ponury wizerunek zaburzonej osoby, która nigdy nie jest zadowolona, nawet gdy inni chcą uchylić jej nieba, która wszędzie widzi wrogów i zawsze wie lepiej. A do tego sama jest gderliwym, agresywnym, schłopiałym, zaniedbanym i pozbawionym wdzięku, przedwcześnie postarzałym babskiem o niemiłosiernie rozdętym ego. A szkoda, gdyż warstwa wizualna filmu jest czarująca - poetyka ujęć, koloru i kompozycji. Gdzieś pomiędzy epidemią, zombie i obcymi. Plus wciśnięty butem na siłę, obowiązkowy dla platform VOD, wątek homoseksualny. Poza tym to jednak produkt, a nie dzieło - serial bez serca i bez duszy.
czytaj dalej
bez_imienny
8
Po czterech odcinkach łapie się na tym, że co chwilę zastanawiam się co bym zrobił, gdybym był tym 1edynym. Chyba miałbym w nosie ludzkość, zachowywałbym się jak ten Hiszpańczyk, drinka robiła by mi miss USA, a czyszczenie kibla zleciłbym ...mojej szefowej. Ha, ha, ha!
czytaj dalej
pris
7
Koncept świetny, jednak ma posmak moralitetu, zlepku pojedynczych scen, które owszem - dają do myślenia, bawią, są głębokie, ale jednak nieco papierowe i bez życia (pun intended). Czuję się jakbym czytała „Kubusia Fatalistę”. Jestem w trakcie 1 sezonu więc może finał sezonu zmieni moją opinię, ale na razie jest suchawo. Obserwowanie wściekłej i smutnej bohaterki, koegzystującej z upierdliwie pozytywnym, wszechwiedzącym ludzkim mrowiskiem jest czymś innym - to na pewno, ale przy kolejnej scence rodzajowej „w krzywym zwierciadle” - jest po prostu nudno.
czytaj dalej
Piotr Górski
9
Dokładnie takich nieoczywistych tematów do przemyślenia potrzebuję. Jeśli poziom się utrzyma, to spodziewam się 10/10 na koniec sezonu.
czytaj dalej
openminded
6
(po 4 odcinkach) "Inwazja porywaczy ciał" na wesoło? Chyba nie tak to sobie wyobrażałem. Sięgnąłem po "Jedyną" bo twórcy obiecali mi dramat sci-fi i tych obietnic niestety nie spełniają. Dostałem komedię. Gdzie mam złożyć reklamacje? I o ile pierwszy odcinek stoi jeszcze w takim rozkroku i widz na tym etapie nie ma stuprocentowej pewności w jakim kierunku będzie to zmierzać, to po 2 odcinku zaryzykuję stwierdzenia, że mamy do czynienia z najbardziej "przehajpowanym" serialem roku. Upatrywać w "Jedynej" godnej następczyni "Inwazji porywaczy ciał" nie ma już sensu. Nie mam już do tego złudzeń. Twórcy odpinają wrotki i rozwiązują worek z sucharami. Robi się coraz bardziej "krindżowo". Komedia wchodzi na pełnej. Boje się co będzie dalej.
czytaj dalej
Big Chap
5
Dobry punkt wyjścia z dwóch pierwszych epizodów zniszczony przez beznadziejną realizację w dwóch kolejnych. Dodatkowo serial ma najbardziej antypatyczną i wkur***jącą główną bohaterkę, jaką dane mi było oglądać od bardzo dawna. Ciężko będzie wytrwać do końca sezonu bez zaciskania zębów.
czytaj dalej
Filip J-
9
Odc. 1 – 10 Odc. 2 – 9 Odc. 3 – 8,5/10
czytaj dalej
Adam Majewski
8
Gdyby kosmici zarażali miłością… Vince kolejny raz tworzy coś nieszablonowego, ciekawego, świeżego. Szkoda, że odcinki są dozowane - chętnie połknąłbym to na raz.
czytaj dalej
Paulina Wąsowska
9
rozmowy z Nimi to jak rozmowy z chatem gpt
czytaj dalej
de_Mont_Salvy
8
W sumie klasyczna kwestia s-f: czy przetrwanie ludzkości ma jakikolwiek sens? Jakie to niby wartości uzasadniają istnienie obecnego systemu? Czy jest o co walczyć? Z każdym odcinkiem rosną wątpliwości. Plus kilka gagów ze Stalinem na czele. Warto obejrzeć.
czytaj dalej
Someone's Name
8
chce mieć taki telefon :)
czytaj dalej
Marta Kierszka
6
Nie mój gatunek, ale jak na razie doceniam.
czytaj dalej
Dariusz Knocinski
3
Najbardziej boli brak poszanowania dla statystyki i procedur pracy z niebezpiecznymi wirusami. Szanse na to, że przy masowym zarażeniu na całym globie, bohaterką zostanie biała lesbijka wynoszą tak około 0.0006, czyli około 0.006 osoby w grupie 11.
czytaj dalej
Slavvski
9
Wow. Oglądając pierwszy odcinek powiedziałem - hmm, nie wiem czy ta historia mi się spodoba. Od drugiego wzwyż był tylko zachwyt.
czytaj dalej
Ewa Czyz
10
Benger totalny
czytaj dalej
Maja Rodriguez
9
Reżyser nie zawodzi ;)
czytaj dalej
Łukasz W.
6
Potencjał wybitny, realizacja – przeciętna. Pierwsze dwa odcinki to prawdziwy majstersztyk. Vince Gilligan mistrzowsko buduje gęstą atmosferę niepokoju, a Rhea Seehorn swoją kreacją Carol udowadnia, że jest aktorką światowego formatu. Na tym etapie „światotwórstwo” stoi na absolutnym szczycie; groza „wesołej apokalipsy” staje się wręcz namacalna i intrygująca. Byłem zachwycony i bez wahania dałem się porwać tej wizji. Niestety, epizody trzeci i czwarty działają niczym kubeł zimnej wody. Serial, który zapowiadał się na arcydzieło hard sci-fi, nagle porzuca żelazną logikę na rzecz tanich chwytów. To, co scenarzyści robią z wewnętrzną spójnością, woła o pomstę do nieba – zasady działania wirusa stają się czysto pretekstowe, a zachowania postaci służą wyłącznie mechanicznemu popychaniu fabuły do przodu. Obiecywano nam głęboką dekonstrukcję, a otrzymaliśmy... to, co otrzymaliśmy. Jeśli twórcy w kolejnych odcinkach nie wrócą na właściwe tory, będzie to moje największe rozczarowanie roku.
czytaj dalej
klaps_rock
9
Jak na razie, po 2 odcinkach, potencjał na wybitność Edit - po 3 odcinkach, potencjał wciąż jest Edit - po 4 odcinkach: dobrze jest :)
czytaj dalej
Łukasz MamNaImie
7
Odcinek 1- 4
czytaj dalej
Mateusz Szymański
9
Złoto
czytaj dalej
Łukasz Partyka
5
niestety z kolejnymi odcinkami mocno siada...
czytaj dalej
Radoslaw Pujan
5
Dobry pomysl, ale widać że poza tym wstępem nie było pomysłu na cały scenariusz. Przeciągane nudne sceny.
czytaj dalej
Darth_Frager
6
Na razie im się udało, że znielubiłem główną postać
czytaj dalej
FILIGRANOVA_filmweb
8
Bardzo oryginalny i ciekawy, choć momentami nużący serial - przez to chciałam zrezygnować z dalszego oglądania ale czwarty odcinek ponownie mnie zaintrygował i chętnie zobaczę kolejne odcinki 🫶
czytaj dalej
...
2
3
4
5
6
Popularne na VOD
Heweliusz
Opinie
Bestia we mnie
Opinie
To: Witajcie w Derry
Opinie
Zobacz popularne na VOD