Gdzie jest Steve? Zabrakło najbardziej znanego ochroniarza z programu! Z dokumentu wynika, że bójki napędzały oglądalność "Potyczek Jerry'ego Springera", a tymczasem przecież rolą ochroniarzy było do nich nie dopuszczać. Uczestnicy chętnie rzuciliby się na siebie, gdyby nie przytrzymująca ich ochrona. Mało czasu poświęcono też roli publiczności i serii pytań na końcu każdego programu. Nie wspomniano nic o nagrodach-koralikach. W Polsce program leciał na Zone Club ocenzurowany, bez przekleństw i nagości, ciekawi mnie jak było w USA? Na Netflixie dało się usłyszeć wulgaryzmy.