badziew...hehe co kto lubi. ja np. lubię modę na sukces i nie wstydzę się tego. a sos mi vida jest napewno lepsze od tego badziewnego filmu sissi...proszę cię;/
Jeśli lubisz aktorów którzy tam grają...twoja sprawa. Obejrzałam dwa odcinki tego czegoś i stwierdzam, że to poprostu strata czasu. Okropna gra, głupie dialogi i tandetni styliści. No proszę, co za kretynka ubierze się w rózowy top, niebieską spódnice i założy do tego krzykliwe dodatki!!!! A ty porównujesz ten szmelc do filmu o Sissi!!!
Fakt, że ten film jest mocno przesłodzony, ale każdy rozsądny powie, że ten twój Sos mi vida jest 149 razy gorszy!!! Tam grała Romy Shneider!!!
Wspaniała aktorka, a ty to porównujesz do jakieś Natalii Oreiro, która nie może się zdecydować czy być aktorką czy piosenkaraką!!
Głupia telenowela, jeśli to lubisz twoja sprawa. Ja wyraziłam swoją opinię... Żal, żal, żal
Jestes zalosna, naprawde te twoje argumenty przeciw smv sa bardzo slabe, dlatego nie wypowiadaj sie o filmie o ktorym nic nie wiesz. Sama przyznalas ze ogladalas 2 odc, co to jest w porownaniu do 230? Jakbys ogladnela 30 moglabys oceniac, ale nie po marnych 2. A co do Natali, to ona nie musi sie decydowac czy ma wybrac aktorstwo czy muzyke, bo obydwie rzeczy jej dobrze wychodza.
hehehe.... natalia oreiro świetnie śpiewa i gra. a co do sos mi vida, to może po pierwszych 2 odcinkach nie wciąga, ale jak obejrzysz z 30 to cię wciągnie. Więc nie obrażaj tego filmu,skoro nic o nim nie wiesz...
Wasze argumenty są słabe. Natalia Oreiro gra naprawdę beznadziejnie. Jest żałosna. Aha i nie mam zamiaru oglądać tego serialu. Są bardziej AMBITNE
rzeczy. Gdyby to było fajne i miało jakiś sens to może by mnie wciągnęło.
Nie chce mi się tu z wami gadać. Nie wiedziałam, że aż tylu ludzi w Polsce ma taki słaby gust. Ale porządnym ludziom nie chce się tu wchodzić i nie dziwię im się. A to jest moja ocena i mówię, że to szajs do potęgi entej.
skoro uważasz nas za nieporządnych bo tu wchodzimy, to sorry ty też jesteś , bo tu weszłaś:D Natalia Oreiro nie jest żałosna, po prostu się nie znasz. I uważasz że wiesz wszystko, że się tak znasz na filmach? To że tobie się nie podoba, to nie znaczy że nie ma sensu, nie jest fajne i nie jest ambitne.
A to sobie pisz, co chcesz. I nie mierz innych swoją miarą, nie wypisuj głupot, na podstawie jednego serialu, że nie ma się gustu.
Żal, żal , żal... ciebie mi żal. Plujesz się o jakąś drugorzędną głupotę, po prostu. Jak ci sie nie podoba serial, okej, napisałaś, to i się nie kłóć z tymi, którym się podoba. I raczej to twoje argumenty są słabe.
Skoro sa bardziej ambitne rzeczy to sie nimi zajmij! A nie wchodzisz tu i trujesz glupoty. Myslisz, ze swoimi marnymi argumentami cos zmienisz? ten serial ma ogromna popularnosc i tysiace fanow i to, ze zaczniesz wyzywac go od badziewi i szajsow tego nie zmieni.
Swoimi komentami pokazalas tylko swoja glupote...
z nami, fanami sos mi vida nie wygrasz, więc lepiej się wycofaj, co nie monia?:D
Zgadzam sie z Piotrusiem, z nami nikt nie wygra, mamy tysiace argumentow i nie przejmujemy sie osobami, ktore oczerniaja ten serial bo jest swietny!
Kazdy, ktory zacznie krytykowac smv skonczy tak jak wiekszosc, czyli przyznajac nam racje! :D
Pozdrawiam fanow
Myślicie, że mi zależy??? Ha, ha.
Nie uważam was za nieporządnych ludzi...
I ja wyraziłam moje zdanie, i jeśli wy macie inne trudno.
Macie inny gust. A skoro ja uważam to za szmelc to wam życzę miłego oglądania.
Ale porządnym ludziom nie chce się tu wchodzić i nie dziwię im się. tak napisałaś, a teraz piszesz ze nie uważasz nas za nieporządnych. ile masz lat?? 10
tak szczerze to malo nas to rusza, ze uwazasz to za szmelc. Ale widze, ze juz chyba dotarlo?
no chyba do niej dotarło, patrzcie 3 osoba, najpierw martka, potem master_andre, który ze wstydu zmienił nick na admin się nie liczy:D
Nie dotarło tylko to miałam na myśli. To nie ma was wzruszać tylko krytykować serial. Bo trochę krytyki by się przydało. To, że nie po waszej myśli to znaczy, że macie pisać, że jestem głupia i mam 10 lat (nie, mam trochę więcej), tak? Trudno, wasze argumenty są żałosne. Nie wystarczy napisać, że Kwestia to gustu??? A wy od razu na mnie jedziecie...
To forum nie jest tylko to chwalenia, ale i do wyrażania własnego zdania i w tym także krytykowania.
Krytyka? A i owszem, ale UZASADNIONA. Zakładając ten temat chyba nie myślałaś nad uzasadnieniem swoich odczuć związanych z tym serialem. Po prostu pisałaś, co ci paluszki o klawiaturę wystukały, nawet tego nie sprawdzając.
Eh, ja bym się poddała na twoim miejscu... tyle fanów, nie psułabym sobie nerwów ;p
Mnie się ten serial podoba, lekki, przyjemny i zabawny, niby nie za szczególny, lecz potrafi wciągnąć.
Pozdrawiam! :D ;*
Zgodze sie z tym, ze forum jest do wyrazania swoich opinii, ale ty zdecydowanie pojechalas po tym serialu i nas sprowokowalas. Skoro chcesz sie klocic to zycze powodzenia trafisz do grona przegranych ;p
Nie sądzę, nie chce się kłócić, ale, że wy tego chcecie, to trudno...
Mimo, że jestem sama, to mi nie przeszkadza, widać was to sprowokowało, musicie naprawdę się nie przejmować.
Ja obejrzałam otóż więcej niż dwa odcinki, skończyłam na tym jak ta blondyna miała wypadek i mówię dość. Serial lekki to prawda, ale bardzo wkurzają mnie niektóre postacie
- blondyna zwana Mumią
- ten prawie łysy facet Cucie czy jak mu tam...
- jego matka
- ta szatynka z długimi włosami i grzywką
- zarośnięty, adoptowany dzieciak...
To tylko moje zdanie, wasze widzę jest inne.
prawie łysy do Quique(czytaj kike) monia ma rację...przegrasz i nie prowokuj nas:D
Nie lubisz tego, ale oglądasz, uroczo ;D
Wkurzają Cię niektóre postacie? Trochę dystansu do nich... ;p
Przepraszam jaka normalna osobe moze wkurzac nasza kochana Debu?
Ona jest najlepsza, a skoro tyle postaci cie wkurza, to ja nie rozumiem po jaka cholere ty to jeszcze ogladasz...
Spokojnie, nie trzeba się tak od razu unosić i cholerować ;p Ogląda zapewne z ciekawości i może jej się trochę mimo wszystko podoba xD
Nie sadze aby jej sie podobalo, skoro tak lubi krytykowac ten serial. Ja sie nie unosze, ale gdybys byla po tylu klotniach co ja i Piotrek na temat tego serilu to tez czasami by cie ponioslo.
Ale nadal bede bronic smv! I postawie na swoim jak zwykle ;p
Kolezanke wkurzaja postaci niektore...hmmm ja tez nie lubie Nieves, Kike i Mumii, bo chyba nie naleza do ulubionych, ale w kazdym serialu musza byc takie postaci. Wydaje mi sie, ze trzeba miec specyficzne poczucie humoru by polubic ten serial, ale trzeba miec klasę i szacunek do innych więc proszę nie obrazac nas;):D
No a jak widac kolezance brakuje poczucia humoru i klasy ;p
Buziaki dla Ewelinki i Piotrusia :*
dzięki za buziaki i również buziaki dla ciebie i ewelinki. a koleżanka już nie pisze, może nie ma siły i się poddała:D
Ha, ha byłam nieobecna na FW przez 2 tyg.
Boże odczepcie się wyraziłam tylko moje zdanie i każdy ma to tego prawo, prawda?
To prawda, każdy ma własne zdanie, Ty go wyraziłaś, przy tym ujmując osobom z innym poglądem.
A co do tego, że "kto by włożył różowy top, niebieską spódnicę i krzykliwe dodatki?". Osobiście znam pewną osobę, która tak ubiera sie na co dzień. Wydaję mi się jednak, ze Monita (Monica? Wybaczcie, nie pamiętam) jest tak specjalnie wystylizowana.
Esperanza Munoz.
MONITA to jej pseudonim.
Też mi było szkoda, bo Monika to jedno z moich ulubionych imion żeńskich lecz w sumie to i tak postać fikcyjna:)
No wiesz... Ja oglądam np. Sos mi vida ze względu na Natalię Oreiro, bo to moja ulubiona wokalistka. Kiedyś oglądałam z nią "Kachorra to ja" no i hmmm... miałam wtedy 10 lat? Coś koło tego, bo to już dawno było. Miała tam piosenki z płyty "Turmalina". Nie wiem jak wam, ale mi się ta płyta bardzo podoba i dlatego jestem zmuszona oglądać seriale z Natalią:) A poza tym jej piosenki tak bardzo wciągają w śpiewanie(przynajmniej mnie), że już dość dobrze czytam słowa po portugalsku. Ja osobiście wole ją jako piosenkarkę, ale nie mogę powiedzieć, że jest beznadziejną aktorką, bo tak nie jest.
Chyba troche jestes w bledzie bo ona spiewo w ojczystym jezyku hiszpanskim.To nie bylo zlosliwe bo ja tez lubie Nati
O matko! To ja nie wiedziałam. Przez cały czas wszyscy mówili, że śpiewa po Portugalsku. A dajesz głowę, że jej piosenki są po Hiszpańsku napisane? Plissska, bo teraz mi aż się głupio zrobiło, że nawet nie wiem po jakiemu jest moja ulubiona płyta:P
Hmmm...ja się nie wpatruję tak dokładnie we słowa, bo dla mnie najważniejsze jest to by miło się tę płytę słuchało. I mogę ją słuchać w nieskończoność, bo ona mi się nigdy nie nudzi. A czy komuś się ona podoba czy nie to już kwestia gustu:)
Tak.portugalski jest zblizony do hiszpanskiego troch bardziej niz wloski,ogolnie jezyki latynoskie sa podobne.Ja sama czsem mam problem z odroznieniem na poczatku piosenki w jakim on jest jezyku.Wiec sie niczym nie martw tylko dz do ksiegarni i kup sobie na cd kurs podstawowy hiszpanskiego i bedziesz bardziej widziala roznice.Ja taki mam,ale jak sie postaralam to dogadalam sie z woszka troche po hiszpansku i troch po wlosku.Slowa sa bardzo zblizone.Pozdrawiam
no, nie ma co, rozgadałyście się nie na temat. Jest wiele innych głupiutkich temacików na temat, który was interesuje :P
Naprzyklad Ty jestes glupiutka,ale nieciekawa.Mosisz wszystko kometowac po swojemu,przeciez Cie nie interesuje ten serial i ludzie ktorzy go ogladaja?!