Czy wie moze ktos o co chodzilo w tym odcinku o dwoch martinach..bo ja kompletnie tego nie rozumiem.Jak moze byc 2 martinow.
jeden z nich to pzrestepca, ktory mial maske twarzy martina:))) no troche abstrakcja... ale smieszny motyw, on sie przespal z Coni, biedna myslala, ze to martin;p
no to niezle...ogladalam hiszpanskie urywki,ale to z mumia mi umknelo.hihi.a martin sie o tym dowie??bo tego tez nie wiem