nie uwazacie ze ta historia z falucho jako ninja byla lekka przesadą, jak dla mnie ta cala sytuacja (ninja,jego szybkie znikniecie,strzaly i tlumaczenie Kike o zamachu na komendanta blyskawice) byla przesadą i to nawet nie smieszną, troche to obciachowe , nawet jak na serial komediowy. a ja Wy sądzicie?
W tym serialu duzo jest "lekkich przegiec" :) Czeste porwania czy bohaterowie komiksow to juz nic dziwnego.... ;)
no tak ,oczcywiscie masz racje, ale wydaje mi sie ze nawet aktorzy traktowali ta scene z duzym przymruzeniem oka- np. kiedy wszyscy krzycza na pomoc Monita zaczyna sie wrecz śmiac,podro:)