skoro Martin kocha Monite, dlaczego zeni sie z Constanza. Dlaczego jednej mowi, ze ja kocha a z druga bierze slub. Przecie jest bogaty; moze pozwolic sobie na malzenstwo z biedna Monita.
Czy moglby mi ktos to wytlumaczyc?
Wiesz moim zdaniem to gdyby juz teraz ozenil sie z Mono to nie byloby tych 231 odc telenoweli. A co do jego postepowania to sama czasami go nie kumam ;p
wiem ze wtedy nie byloby 231 odc. Wlasnie o to chodzi w tych telenowelach. A pytalam dlatego, bo 'jestes moim zyciem' ogladam od niedawna i wydawalo mi sie ze cos przeoczylam. Ale widze ze nie. 'Tajemnicze wyjasnienie' jeszcze przede mna ;)
Jezeli chodzi o decyzje Martina to nie przegapilas niczego istotnego, on ciagle powtarza, ze robi to ze wzgledu na adopcje dzieci, ale dlaczego Constasa ;/ rownie dobrze moglby sie ozenic z Mono...